Elektrownie w kisielu
Tadeusz Mosz i Jan Wróbel to wyraziste osobowości medialne. A jednak tym razem wspólnie przegrali – głównie z czasem
Tandem dziennikarza ekonomicznego i nauczyciela – kpiarza powstał w Radiu TOK FM. Spotykali się na styku swoich programów, dogryzali sobie i w końcu zdecydowali, że zrobią coś razem.
I dobrze, oryginalnych programów jest niewiele, a formuła duetu fachowca i laika, z których jeden pyta drugiego o najprostsze, to jakiś pomysł. Ale pierwszy odcinek „Kto za to zapłaci?", w pierwszym programie TVP, każe mieć wątpliwości, czy dziecko będzie udane.
Panowie wpadli w pułapkę, która czyha na każdego twórcę nowego programu. Mówi im się, albo oni sami sobie mówią, że prosta rozmowa z widzem to za mało. Podzielmy te 40 minut na dwie części, w jednej porozmawiamy o elektrowniach atomowych, w drugiej o wspólnym opodatkowaniu konkubinatów. W każdej musi być jak najwięcej elementów, inaczej widz się znudzi: a więc i debata dwóch par gości, i pytania od publiczności, i felietony filmowe.