Skrzydlata wiedźma
„W diecie wegetariańskiej można łączyć właściwie wszystko. Owoce, warzywa, zboża, ryż, makaron, ziarna, orzechy, rośliny strączkowe (...).
To jest łatwizna w porównaniu z kuchnią wegańską. Ale jako weganka nie czuję żadnego dramatu. Uwielbiam na przykład buraki pieczone na ciepło z sosem sezamowym, do tego ryż basmati z kawałkami świeżego kokosa. (...) W Indiach poznałam kobietę, która uczyła mnie śpiewu i gotowania. Mój nauczyciel śpiewu też świetnie gotuje, wiele mnie nauczył. Karmił mnie – w przerwach pomiędzy lekcjami – albo razem coś gotowaliśmy. Jest Amerykaninem i stosuje kuchnię afroamerykańską. Taką soulową. Powiedział mi, że koniecznie muszę kupić moździerz, »bo każda wiedźma musi go mieć«. No to go kupiłam. Dziś już mi nie wystarcza, potrzebuję większego. Rozwinęłam skrzydła, także jako wiedźma".
Natalia Przybysz dla „Życie na Gorąco" nr 13 (2012)
—ns