Wszystko dla mamy
Ernst Augustin jakoś nie może przebić się ze swoim surrealistycznym humorem i wyczuleniem na groteskowość ludzkich przywar.
Jak na Niemca przystało, pisarz używa sobie tutaj na tradycyjnych mieszczańskich cnotach: karierze, pracowitości, poszanowaniu hierarchii społecznej. Komentuje je, opisując losy trzech braci, których wszystkie działania mają na celu, świadomie lub nie, zadowolenie tytułowej mamy. Realizacja tego planu co i rusz wpędza ich w różne absurdalne sytuacje – nie są bowiem zbyt lotni, a ambicje mają wysokie. Augustin kpi z nich do żywego w nieprawdopodobnie wręcz zabawny sposób. Pod warstwą śmiechu ukrywa jednak gorzki komentarz na temat etycznej porażki mieszczańskiego stylu wychowania w czasach galopującego kapitalizmu.
—wl
Ernst Augustin
Mama
PIW