Na rozstajnych drogach
Norah Jones wciąż poszukuje swojego języka. Kłopot w tym, że mijają lata, a ona go nie znajduje
Norah Jones,
Little Broken
Hearts,
Blue Note/EMI
Nieślubna córka legendarnego mistrza sitaru Ravi Shankara i jego fanki Sue Jones z Teksasu od dzieciństwa zdradzała nieprzeciętne uzdolnienia muzyczne. Po tym, jak za debiutancki album „Come Away With Me" z 2002 r. zdobyła osiem statuetek Grammy, a sama płyta rozeszła się na świecie w 22 mln egzemplarzy, została ogłoszona największym objawieniem amerykańskiej rozrywki początku XXI w.
Swoboda poruszania się w różnych stylach sprawiała, że za swą nadzieję uznawał ją zarówno świat jazzu, jak i soulu czy folku. Po drugim albumie „Feels Like Home" ujawniły się też inspiracje tradycją country, z czasem także tropy rockowe czy rapowe. Mimo tak rozległych skojarzeń występ Norah na festiwalu sopockim w 2007 r., utrzymany głównie w nurcie smoothjazzowym, był nudnawy. Niczym szczególnym nie charakteryzowała się też aktorska rola Jones w filmie „Jagodowa miłość" Wong Kar Waia z tego samego roku i jej kolejne próby ekranowe.