Na orbitę prywatnie
Falcon 9 z kapsułą Dragon na pokładzie wystartował w zeszły wtorek rano. Ten udany start rakiety SpaceX otwiera nowy rozdział podboju kosmosu – erę dominacji komercyjnych firm.
– Kamień spadł mi z serca – napisał na Twitterze Elon Musk, miliarder, który stoi za kosmicznym przedsięwzięciem SpaceX. – Ze startem tej rakiety wiążemy tak wielkie nadzieje, że teraz czujemy się, jakbyśmy wygrali Superbowl!
Radość Muska jest w pełni uzasadniona. Start przekładano wielokrotnie. Na powodzeniu misji zależy również NASA, która z prywatnymi firmami wiąże nadzieje na zachowanie przewagi USA w wyścigu w kosmos.
– To wielki dzień dla Ameryki – mówił Charles Bolden, szef amerykańskiej agencji kosmicznej – Wielu myślało, że już po nas, ale teraz mówimy: „Wcale nie odeszliśmy".
—p.k.