Najnowsza interwencja Uważam Rze

Biznes

Na garnuszku zagranicy

Elżbieta Glapiak

Pod koniec 2011 r. połowa długu publicznego Polski znajdowała się w „obcych” rękach

Zadłużenie naszego państwa wobec zagranicy w ciągu czterech lat rządów Platformy Obywatelskiej i PSL uległo podwojeniu. Szukanie pieniędzy poza rodzimym rynkiem daje nam znaczące oszczędności, ale w razie paniki naraża nas na ryzyko ponoszenia wyższych kosztów obsługi zadłużenia i stabilizacji kursu złotego.

Od końca 2007 r. nasz dług publiczny wzrósł o około 330 mld zł, z czego prawie 210 mld zł zaciągnęliśmy u obcokrajowców.

Na koniec 2011 r. w „obcych" rękach znalazła się więc połowa zobowiązań publicznych Polski. To niebagatelna kwota, ponieważ w sumie mamy już do oddania 815 mld zł.

Minister finansów, ogłaszając kilka dni temu wysokość zadłużenia naszego kraju, na koniec ubiegłego roku podkreślał, że było ono niższe, niż przewidywano. Nawoływał do wyłączenia licznika długu, jaki z inicjatywy Leszka Balcerowicza zawisł w centrum Warszawy. Nie wspomniał jednak, że – mimo tego pozornego sukcesu związanego z wolniejszym przyrostem zadłużenia – nie jesteśmy wolni od ryzyka, jakie niesie ze sobą obecna struktura naszych obligacji. Znowu przypomina się słynny dług Gierka, który był parę razy niższy, a jednak w warunkach kłopotów gospodarczych doprowadził do niewypłacalności Polski.

Aktualne wydanie Uważam Rze dostępne na www.ekiosk.pl.

Wstępniak

Materiał Partnera

Jak wdrożyć SAP S/4HANA?

Nowoczesne systemy informatyczne to podstawa dobrze działającego i innowacyjnego przedsiębiorstwa. Dla wielu firm wyzwaniem nie jest wybór systemu ERP, ale jego wdrożenie. Dlaczego? Musi być...

ZAMÓW UWAŻAM RZE

Aktualne wydania Uważam Rze dostępne na www.ekiosk.pl

Komentarz rysunkowy

Felietony

Hubert Kozieł

Czy Podesta zadławi się pizzą?

• SPISKOWA TEORIA WSZYSTKIEGO • Wybory prezydenckie w Stanach Zjednoczonych były wielkim zwycięstwem zwolenników spiskowej teorii dziejów. Potwierdziły bowiem wiele ich tez

Edyta Żyła

Doradzą i przeszkolą

Znaczna część unijnych pieniędzy trafia do doradców, którzy pomagają zakładać firmy lub je rozwijać. Przedsiębiorcy mogą więc liczyć na bezpłatne szkolenia, wsparcie doświadczonych mentorów albo pomoc w przygotowaniu strategii marketingowej