Amerykański atak na WTC
Jeśli Auschwitz to „polski obóz śmierci”, jak uroczyście ujął to prezydent USA, to zamach na World Trade Center był zamachem amerykańskim
Inny wielki symbol amerykańskiej traumy to masakra amerykańskiej floty dokonana przez Japończyków w Pearl Harbour. Wedle tej samej historyczno-gramatycznej logiki nazwać ją możemy „amerykańskim atakiem na Pearl Harbour". Obie tragedie dokonały się na ziemi amerykańskiej. Skrót myślowy „polskie obozy śmierci" spowodowany jest rzekomo faktem, iż leżały one na polskiej ziemi. Dokładnie takim samym skrótem myślowym będzie nazywanie ataków na WTC i Pearl Harbour „zamachami amerykańskimi".
Nie spodobałby się Amerykanom taki koncept. Gdyby był serio, uznaliby jego autorów za oszczerców lub idiotów. Gdyby był przejęzyczeniem jednorazowym – nie zaprzątaliby sobie głowy. Ale gdyby był frazą powtarzającą się regularnie w wielu światowych mediach, mimo licznych sprostowań i protestów, gdyby przywódcy mocarstw używali go w oficjalnych przemówieniach – co wtedy zrobiliby Amerykanie?