Kresowiak z Izraela
Przyzwyczajeni jesteśmy do tego, że Szewach Weiss jest postacią współczesną.
Zabiera głos w najważniejszych debatach, możemy go często usłyszeć w radiu, zobaczyć w telewizji czy przeczytać jego cotygodniowy felieton w „Uważam Rze". Odsłania pomniki, urządza konferencje naukowe, wykłada na polskich uczelniach.
Tymczasem jest on także świadkiem historii. Żydowskiego życia w II RP, wojny i zagłady, a wreszcie narodzin państwa żydowskiego. O wszystkim tym Weiss opowiada w wywiadzie rzece udzielonym Annie Jarmusiewicz. Najbardziej wzruszające są opowieści o rodzinnym Borysławiu, o Galicji i polsko-żydowskim współżyciu na ziemiach wschodnich.
Bo Weiss, o czym nie wszyscy wiedzą, jest Kresowiakiem. „Ach, ja tak lubię tę Polskę i dlatego tu ciągle wracam! Ponieważ moja Galicja to jest też moja Polska, one złożyły się na moją tożsamość. Uczę się z powrotem języka polskiego, ponieważ jest to też powrót do mojego dzieciństwa" – mówi.