Zawsze chętnie wracam do Polski
Wywiad z Patem Methenym, znakomitym amerykańskim gitarzystą, 19-krotnym laureatem Grammy
Właśnie ukazał się twój nowy album „Unity Band" nagrany w kwartecie z saksofonistą Chrisem Potterem, kontrabasistą Benem Williamsem i perkusistą Antonio Sanchezem. 27 czerwca będziesz go promował koncertem w Bielsku-Białej. Byłeś u nas wiele razy, ale Potter i Williams nigdy wcześniej z tobą nie przyjeżdżali. Skąd ich wytrzasnąłeś?
Po ponad 30 latach od wydania płyty „80/81" z Michaelem Beckerem i Deweyem Redmanem zatęskniłem do grania w kwartecie z saksofonem. Michaela i Deweya nie ma już niestety wśród nas, ale pojawił się Chris Potter! Obserwowałem karierę tego muzyka i szybko stałem się jego fanem. Okazał się wspaniałym partnerem. W sekcji rytmicznej szukałem kolegi dla Sancheza. Christian McBride, z którym współpracowałem całe lata, podpowiedział mi młodego kontrabasistę Bena Williama. Dziewięć moich kompozycji w tym wykonaniu nagraliśmy w nowojorskim Awatar Studio. Czekają teraz na opinię publiczności.