Najnowsza interwencja Uważam Rze

Cywilizacja

Brzmienie z ulicy

Garland Jeffreys jest na scenie od połowy lat 60. i słuchając jego najnowszej płyty, nabiera się pewności, że mentalnie w tamtych czasach pozostał.

Ale to nie zarzut! Jego rock'n'rolle brzmią, jakby nagrał je Chuck Berry, kiedy bierze się za reggae – co robi chętnie i często – osiąga poziom Burning Speara, a takie bluesy jak „In God's Waiting Room" bardzo chciałby zapewne wymyślać Keith Richards. W każdym z tych gatunków Jeffreys dociera do najczystszych korzeni, nieskażonych jeszcze popkulturą – tak pewnie brzmiały pół wieku temu, grane spontanicznie na ulicach lub w zapadłych spelunkach Nowego Jorku. The Rolling Stones wydają dziś miliony, żeby odtworzyć to brzmienie – Jeffreys ma je we krwi.    —wl

Garland Jeffreys
"The King of in Beetwen"
Big Lake Music/Sonic

Aktualne wydanie Uważam Rze dostępne na www.ekiosk.pl.

Wstępniak

Materiał Partnera

Polacy coraz częściej kupują online. Co ich przekonuje do tej formy zakupów?

Kupujemy na potęgę. Rynek dóbr konsumenckich rozwija się dynamicznie, a my – konsumenci – podążamy za najnowszymi trendami. Kupujemy nie tylko więcej, ale i korzystając ze znacznie...

ZAMÓW UWAŻAM RZE

Aktualne wydania Uważam Rze dostępne na www.ekiosk.pl

Komentarz rysunkowy

Felietony

Piotr BOŻEJEWICZ

Może i koniec, ale nie świata

• TAKO RZECZE [P] •Skoro Obama nawet w części nie okazał się takim cudotwórcą, jak przepowiadali eksperci, to czemu Trump miałby być taki groźny, jak go malują ci sami ludzie?