Obozy śmierci nie były więc polskie, ale jak wynika z listu, nie były również niemieckie. Były nazistowskie. Naziści pochodzili z kosmosu, byli bardzo źli i spowodowali efekt cieplarniany. Pokonali ich Brad Pitt i Luke Skywalker. God bless America!

Marcie Kaczyńskiej, nic zresztą dziwnego, było przykro po tym, jak Krystyna Janda dworowała sobie podczas festiwalu w Opolu z katastrofy smoleńskiej. Cóż, Janda tak bardzo wzrusza się na co dzień cierpieniami zwierząt, że dla ludzi zabrakło jej już nieco miejsca. Swoją drogą jej angaż do kabaretu to świetny pomysł.

Do tej pory złośliwi mawiali, że nakręciła ona najmniej erotyczne sceny rozbierane w polskim filmie. Teraz pokazała, że jest w stanie opowiadać najmniej śmieszne żarty. Strach pomyśleć, jak gotuje.

W  Sejmie odbyła się niedawno debata na temat rehabilitacji posłów, politycznych przeciwników sanacji, skazanych w procesie brzeskim 70 lat temu. W trakcie debaty głos zabrał poseł Marek Suski, który polityków uwięzionych w Brześciu, a także ofiary stanu wojennego, zestawił z „ofiarami obalania rządu Olszewskiego". Z całym szacunkiem dla Jana Olszewskiego, to jednak trochę tych szarych komórek Dorna czasem w dzisiejszym PiS brakuje.

Do Ruchu Palikota niedawno przewędrował poseł Witold Klepacz. Ledwo przewędrował, został wiceszefem dość prestiżowej sejmowej Komisji do spraw Unii Europejskiej, z którego to miejsca wywalony został inny poseł od Palikota – Maciej Wydrzyński. Dla tego ostatniego płynie stąd nauka, że w „Ruchu Palikota masz jak w banku". Lepiej traktuje się nowych klientów i z reguły kosztem starych.

A propos posłów PiS, którzy je mają.

Na temat procesu brzeskiego kłóciłem się ostatnio ze Zbigniewem Girzyńskim, politykiem PiS, ale też bystrym historykiem. Gdy jednak argumenty historyczne się wyczerpały, poseł użył bardzo współczesnych. Otóż wiceszefem MSW jest facet, który się nazywa Roman Dmowski.

– Tak to się kończy, jak się na czas nie zrobi porządku z endekami – skwitował Girzyński.

Złotousty Waldemar Pawlak zachęcił wszystkich „polityków, związkowców, a także Polaków" do tolerancji i luzu na Euro. Weźcie rodacy przykład z samego wicepremiera Pawlaka, który z luzu i swobodą od zawsze słynie.