Wileński triumf polskiego maga
W litewskiej Narodowej Galerii Sztuki dużym powodzeniem cieszy się wystawa prac Tadeusza Kantora
Na tle chłodnych ostatnio oficjalnych stosunków polsko-litewskich wartym uwagi fenomenem jest gorące przyjęcie otwartej 21 czerwca w Wilnie wystawy „Tadeusz Kantor. Malarstwo. Teatr". Ekspozycja przygotowana przez krakowską Cricotekę dla litewskiej Narodowej Galerii Sztuki, dofinansowana ze środków naszego Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego oraz Ministerstwa Kultury Republiki Litewskiej, jest największą w ostatnich latach prezentacją dzieł Tadeusza Kantora (1915–1990).
Choć od śmierci wielkiego maga wyobraźni minęło sporo czasu, nie przestaje on fascynować. Kantor był wybitnym malarzem, ale światową sławę zyskał dzięki swemu teatrowi Cricot 2, a dokładnie dzięki spektaklowi „Umarła klasa" z 1975 r., prezentowanemu w różnych zakątkach globu. Na scenie zwykła klasa z ławkami, manekin szkolnego Pedla i Sprzątaczka. W ciszy wchodzą uczniowie: starzy ludzie w pogrzebowej czerni, dźwigający na plecach lalki – siebie samych z dzieciństwa. Zaczyna się lekcja, rutyna pytań i odpowiedzi na przemian z karnawalicznym korowodem w rytm walca „Francois". Ale melodia cichnie co i raz na rozkaz zawsze obecnego na estradzie Kantora, ustępując miejsca śmiertelnemu bezruchowi.