Wyśpiewać emocje
Na brak inwencji nie może narzekać Anna Czartoryska. Młoda aktorka warszawska w 2011 r. na Novej Scenie Teatru Muzycznego Roma potrafiła zaciekawić publiczność swoim monodramem „Morfina".
Anna Czartoryska
Morfina
Polskie Radio
Znanymi piosenkami Agnieszki Osieckiej, Marka Grechuty i Jonasza Kofty ilustrowała w nim wspomnienia żony Michaiła Bułhakowa – Jeleny, dotyczące finalnego okresu życia autora „Mistrza i Małgorzaty". W wydanej teraz słuchowiskowej wersji recitalu wątek bułhakowowski uległ minimalizacji. Mimo to piosenki takie jak „Czarne perfumy", „Sen motyla" czy „Odkąd jesteś" się bronią. Bo po prostu są dobre tekstowo i muzycznie, a wykonawczyni umie śpiewać, co dziś wcale nie jest takie częste.