Tusk, czyli Budapeszt nad Wisłą
Jeśli Polska jest rzeczywiście „zieloną wyspą sukcesu na morzu europejskiego kryzysu”, to dlaczego młodzież masowo z tej wyspy ucieka?
Kłamaliśmy rano, kłamaliśmy wieczorem, miesiącami, latami, wszystkich oszukaliśmy, do władzy dorwaliśmy się przez oszustwo. Nie możecie mi podać ani jednej rzeczy, z której moglibyśmy być dumni, poza tym, że mamy władzę" – te pełne furii słowa Ferenca Gyurcsanyego, podsłuchane podczas narady w ścisłym gronie, zakończyły jego polityczną karierę, więc Donald Tusk na pewno ich nigdzie nie powtórzy. Ale pasowałyby one do niego idealnie. Polski premier także dumny może być wyłącznie z tego, że zdobył oraz utrzymał władzę, i również zawdzięcza to wyłącznie temu, że wszystkich oszukał.
Zafałszowana rzeczywistość
Kłamstwo nie zawsze oznaczać musi podawanie informacji zmyślonych, całkowicie zaprzeczających rzeczywistości. Znacznie skuteczniejszą jego formą jest manipulowanie prawdziwymi danymi przy narzucaniu ich fałszywego znaczenia.