Dajesz palec, wyrwą rękę
Czy w Wielkiej Brytanii chrześcijanie są dyskryminowani? Andrea Williams z londyńskiej organizacji Christian Concern przekonuje, że przynajmniej w kwestiach obyczajowych coraz wyraźniej
Andrea Minichiello Williams to prawniczka, żona i matka czworga dzieci. Jest solą w oku brytyjskich świeckich liberałów i liberalnej frakcji Kościoła Anglii, do którego należy. Zasiada w Synodzie Generalnym, najważniejszym anglikańskim gremium prawodawczym. Katolikom nie byłoby z Andreą Williams do końca po drodze, bo w sprawie ewolucji wierzy Biblii dosłownie. Potępia radykalny islam, zastrzegając, że chrześcijanin ma kochać muzułmańskiego bliźniego. Pod większością przekonań Williams katolicy i inni tradycyjni chrześcijanie mogą się jednak podpisać. Należy do nich prawna ochrona życia od poczęcia do naturalnej śmierci, zaprzestanie eksperymentów na embrionach i in vitro oraz sprzeciw wobec legalizacji małżeństw par homoseksualnych.
Williams mówi z emfazą, w stylu zielonoświątkowych kaznodziejów. Wplata w ten język rzeczowe, prawnicze argumenty.