Wszyscy wrogowie Herkulesa Tuska
Donald Tusk walczył już z polityczną reakcją, spekulantami, klerem. Teraz nadchodzi czas na kułactwo. Wrogowie towarzyszą rządom PO od samego początku
Są jak klątwa. To oni tak naprawdę odpowiadają za wszystkie niepowodzenia, o które obwiniany jest rząd Platformy. To oni podstawiali nogę, przez cztery lata uniemożliwiając tak pożądane przez premiera reformy. To przez nich nasza reprezentacja zajmuje najgorsze miejsce w najsłabszej grupie, a autostrady są wyrobami autostradopodobnymi. Na szczęście premier zwalcza ich z gorliwością i siłą herosa. Jeszcze niedawno spodziewano się, że wakacyjnymi wrogami numer jeden Donalda Tuska będą związkowcy z „Solidarności" i zarząd PZPN. Ale ponieważ nepotyzm w spółkach Skarbu Państwa jest premierowi nie tylko obcy, ale także oburza go do szpiku kości, casting na wakacyjnego wroga Donalda Tuska w 2012 r. wygrali ludowcy.
„Największa przyjemność to zmiażdżyć wroga i wychylić kielich gruzińskiego wina" – mawiał prawdziwy znawca tematu Józef Stalin. Donald Tusk nie zawsze kielich może wychylić, gdyż niektórzy wrogowie naszego Herkulesa wciąż odradzają się niczym łby Hydry. Są ich różne rodzaje: wewnętrzni i zewnętrzni, starzy i nowi, ukryci i jawni. Czyhają za każdym rogiem, ale premier daje im dzielny odpór. Z jednymi walczy jawnie, z otwartą przyłbicą. Z drugimi za pomocą zaprzyjaźnionych mediów. Z trzecimi przy pomocy swoich wiernych służb. Mimo to oblężenie się nie kończy. Od nieprzyjaciół u bram wciąż się roi. Na miejsce jednych przychodzą następni. Knują, rzucają oszczerstwa i pomówienia. Zaściankowi, podli, leniwi, kierujący się prywatą albo obcym interesem – są dokładnym przeciwieństwem naszego premiera. W miarę trwania władzy Platformy jest ich coraz więcej, w kolejnych warstwach społecznych. Władza jednak nie ustąpi w ich tropieniu, demaskowaniu i pokonywaniu. Oto lista najważniejszych wrogów premiera. Tych, z którymi walczył, zapowiadał walkę bądź do walki z nimi angażował naród w ramach polityki miłości, grillowania i niedzielenia Polaków.