W przeciwieństwie do konstrukcji Porsche i BMW, w których lewarek porusza się na planie litery H, wybieranie biegów w skrzyni Quaife jest sekwencyjne, co umożliwia szybsze wybranie przełożenia.

W pierwszej połowie roku najwięcej pojazdów na świecie sprzedał koncern Toyoty – 4,9 mln. W ten wynik wliczane są modele Toyoty (4,63 mln), Lexusa, Daihatsu i Hino. Japończycy wyprzedzili General Motors o 300 tys. sztuk i Volkswagena o 520 tys. W ub.r. największym producentem świata był GM, na drugim miejscu uplasowała się Toyota, której produkcję zmniejszyły trzęsienia ziemi oraz powodzie.

Największym dostawcą przemysłu motoryzacyjnego jest Bosch, który w ub.r. uzyskał 42,4 mld dol. przychodów.

Za nim znalazł się Continental z przychodami rzędu 40,5 mld dol. Na trzecie miejsce z drugiego spadło Denso, którego dochody wyniosły 38,9 mld dol. W pierwszej dziesiątce są dwa koncerny niemieckie, trzy japońskie, po dwa francuskie i amerykańskie oraz jeden kanadyjsko-austriacki. Dawny lider zestawienia – Delphi – spadł na 14. pozycję.

Nazwa Malibu debiutowała na chevroletach w 1964 r. i jest najstarszą wśród modeli segmentu D. Bardzo popularna w Europie i Azji nazwa Passat (używana przez Volkswagena) jest o 10 lat młodsza.

General Motors w drugim kwartale br. zanotował 1,5 mld dol. zysku netto.

To dziesiąty kwartał z rzędu, w którym firma ogłasza zysk.

Tak dobrego wyniku koncern nie osiągnął od ponad dekady. Ciemnym punktem na mapie GM jest Europa, w której w drugim kwartale straty sięgnęły 0,4 mld dol. Są one spowodowane słabą sprzedażą Opla.

W nowych samochodach o bezpieczeństwo podróżnych dbają radary, kamery i czujniki pracujące w podczerwieni. Przemysł zapowiada, że w niedalekiej przyszłości auta będą ostrzegać się o niebezpieczeństwach. Właśnie rusza w Niemczech federalny test systemu komunikacyjnego simTD, przygotowanego przez niemiecki przemysł samochodowy, telekomunikacyjny oraz uczelnie. Bierze w nim udział m.in. 120 aut, a całością zarządza Daimler. Rząd federalny zapewnia 30 mln euro, a 23 mln przemysł.

Rajdowe Mistrzostwa Świata FIA, choć odbywają się w cieniu wyścigów F1, mają swoich zwolenników, którzy oglądali niedawno Rajd Finlandii, będący zarazem 500. rundą mistrzostw. W imprezie po raz trzeci zwyciężył Sebastian Loeb, jadący z pilotem Danielem Eleną wyczynowym citroenem.