Dziwne, quasi-medyczne metalowe klamry, duszące gorsety i sztywne obroże przypominają raczej średniowieczne narzędzia tortur niż projekty modowe. Ale taka jest właśnie twórczość Katarzyny Konieczki, 29-letniej sopockiej kostiumograf.

Choć każda jej kolekcja jest inna „Body", z jej mięśniowymi wzorami, była istnym studium ludzkiej anatomii, „Very Twisted Kingdom" przywoływała groteskowe postaci rodem z dzieł Burtona, a najbardziej znana  „Nekromantic"  nasuwała bezpośrednie skojarzenia z markizem de Sade'em – ich znakiem rozpoznawczym pozostaje właśnie pewien sadystyczny szyk. Za ubraniami Konieczki przepadają gwiazdy – przez długi czas współpracowała ona m.in. z Justyną Steczkowską, ale swoje kostiumy wysyła też za granicę, gdzie korzystają z nich piosenkarki takiego formatu jak Jennifer Lopez czy Lady GaGa.