
Terror politycznej poprawności
Zakaz wywieszania narodowej flagi, by nie urazić przybysza z innego państwa. Poprawność polityczna coraz częściej przekracza granice rozsądku
Tak smakuje nienawiść" – wielki napis tej treści na ścianie jednego z lokali sieci fast foodów Chick-fil-A w Kalifornii wysmarowali sprayem zwolennicy „walki z homofobią". Dlaczego? Otóż Dan T. Cathy – właściciel tej dużej sieci (liczącej ponad 1,6 tys. restauracji w całych USA) – śmiał publicznie oświadczyć, że jest przeciwny małżeństwom gejów i lesbijek.
– Jako firma rodzinna jesteśmy bardzo oddani rodzinie w jej biblijnym znaczeniu. Wszyscy wciąż żyjemy razem z naszymi pierwszymi żonami i jesteśmy za to wdzięczni Panu Bogu – powiedział Cathy w wywiadzie dla „Baptist Press". I dodał, że choć wie, iż to może niezbyt popularna postawa, jego firma nie zamierza zmieniać nastawienia do małżeństw gejowskich. – Dzięki Bogu żyjemy w kraju, w którym możemy wyznawać nasze wartości i działać zgodnie z biblijnymi zasadami – podkreślił.