Najnowsza interwencja Uważam Rze

W końcu odejdą

Z uwagą przeczytałam tekst pana Jacka Karnowskiego „Czas na monopartię?" – zarówno z podziwem (trafność analizy, ale czy diagnozy?), jak i ze smutkiem.

Pytajnik daje wprawdzie nadzieję, że to nie diagnoza, a zatem nie wyrok dla Polski.

Wydaje mi się, że prasa prawicowa również pompuje obecny stan władzy – podziwiając co i rusz jego „skuteczność". Jak to oddziałuje na wyborców? Ano tak – nie róbmy nic, bo nic nie da się zrobić... Pan Karnowski wylicza wszystkie groźne i skuteczne atrybuty, jakie władza ma w swoich rękach, oraz broń

PR-owską w postaci oczadziałych mediów „głównego nurtu". Słusznie. Ale czy pośród tych wykonawców tez monopartii nie ma ludzi zawstydzonych i zniesmaczonych oraz zwyczajnie wściekłych na tę „władzę" – dyspozycyjną wobec wszystkich, tylko nie wobec własnych wyborców? Tu upatruję olbrzymiej nadziei i wiary. Jeszcze chwila, a PO przestanie wreszcie być „urokliwa", a stanie się żenadą.

Z poważaniem, Danuta Namysłowska

Racja, w końcu wielka potęga władzy tak naprawdę opiera się na 10-procentowej przewadze w sondażach. Wszystko więc możliwe, a optymizm potrzebny zawsze.

Wstępniak

Materiał Partnera

Polacy coraz częściej kupują online. Co ich przekonuje do tej formy zakupów?

Kupujemy na potęgę. Rynek dóbr konsumenckich rozwija się dynamicznie, a my – konsumenci – podążamy za najnowszymi trendami. Kupujemy nie tylko więcej, ale i korzystając ze znacznie...

ZAMÓW UWAŻAM RZE

Aktualne wydania Uważam Rze dostępne na www.ekiosk.pl

Komentarz rysunkowy

Felietony

Hubert Kozieł

Czy Podesta zadławi się pizzą?

• SPISKOWA TEORIA WSZYSTKIEGO • Wybory prezydenckie w Stanach Zjednoczonych były wielkim zwycięstwem zwolenników spiskowej teorii dziejów. Potwierdziły bowiem wiele ich tez