Siedem reguł nowych mediów: czas na Instagram
80 mln użytkowników, 4 mld zdjęć i zarobiony w dwa lata miliard dolarów. Oto wyznaczniki sukcesu!
Każdego tygodnia App Store i Android Market, sklepiki z aplikacjami do naszych smartfonów, przynoszą setkę nowych propozycji. Z uwagą śledzę pojawiające się tam „wynalazki" stymulujące rozwój nowych narzędzi komunikacji. Szanse na sukces mają jednak nieliczne. Te, które respektują zasady nowych mediów. Tak jak Instagram.
Po pierwsze jest prosty. Nie potrzeba ani instrukcji obsługi, ani komputera, potrzebny jest jedynie telefon, w którym go instalujemy. Równie genialny i intuicyjny jak Twitter buduje historie, wykorzystując do ich opowiadania jednak nie słowo, lecz obrazy, zdjęcia, którymi dzielimy się z innymi.
Po drugie jest lekki. Instagram zadaje kłam twierdzeniu, że informatycy muszą być wynagradzani w zależności od wielkości aplikacji, gdyż im większa jej waga, tym jest ona cenniejsza, mądrzejsza. Instagram nie zabiera więcej miejsca w pamięci naszego telefonu niż najprostszy komunikator.