Wymyślić adwersarza, by go łatwo pognębić
Na łamach „Gazety Wyborczej" Wojciech Maziarski rzucił hasło: Polska prawica kocha autorytaryzm i popiera Putina.
Maziarski pisze: „Świat patrzy z podziwem na dziewczyny, które rzuciły rękawicę autorytarnej władzy, a legioniści polskiej prawicy twardo stoją u boku Putina. »Nie brońmy Pussy Riot« – wzywają jeden po drugim Skwieciński, Ziemkiewicz, Terlikowski, Libicki, Karnowski". Efekciarski wywód, tyle że to karykatura poglądów moich kolegów po piórze, którzy jedynie podkreślali, że należy potępić użycie świątyni prawosławnej do walki politycznej. Maziarski tworzy karykaturę poglądów adwersarzy, a potem się z nimi rozprawia. Absurd!
—sem