Słońce nad ruinami
Po czterech latach przerwy Cat Power wraca w nowym wcieleniu. Zaskakującym, ale niekoniecznie na plus
Cat Power
Sun
Sonic
W swoim 40-letnim życiu Chan Marshall zdążyła być już barwnym elementem pijacko- -awangardowej bohemy Nowego Jorku, opiekunką do dzieci gdzieś w Oregonie, farmerką zagubioną w przestrzeniach Karoliny, ale też modelką – „twarzą" Chanell, Gapa i Garniera, a jakby tego było mało, również aktorką, m.in. u Wong Kar-Waia. Życie barwne, ale dość niezdrowe, skoro odnotowano u niej problemy z alkoholem i przynajmniej jedną dłuższą wizytę w szpitalu psychiatrycznym.
Wszystko to zawsze mniej lub bardziej przekładało się na muzykę, którą tworzyła jako Cat Power. Były to skrajnie ascetyczne ballady, trochę folkowe, ale też podszyte klimatem barowego songu, w których na kilku dźwiękach gitary, czasem fortepianiu wokalistka rozprawiała o mrocznych stronach życia.