Łupki zmieniają Amerykę i świat
W Ameryce ceny gazu łupkowego poszły tak mocno w dół, że niektórzy producenci zdecydowali się wstrzymać dalsze odwierty
Wojny w Iraku i w Afganistanie, chińska konkurencja handlowa, deficyt budżetowy i zadłużenie publiczne wywołały kryzys wiary Ameryki w samą siebie. W przekonaniu wielu Amerykanów to, że ich gospodarka nie może się wydobyć z zapaści spowodowanej kryzysem finansowym, jest tylko tego potwierdzeniem. Wkrótce jednak zastrzyk energii – najdosłowniej – może postawić Stany Zjednoczone na nogi i przywrócić im wiarę we własne siły i własną potęgę.
Rewolucja techniczna
Zaledwie parę lat temu mało kto miał nadzieję, że spadek produkcji gazu ziemnego i ropy naftowej w USA uda się odwrócić. Wydawało się, że Ameryka – przez długie lata największa potęga energetyczna świata – coraz bardziej uzależniać się będzie od importu paliw, w znacznej części z Bliskiego Wschodu. Pod koniec minionej dekady nastąpiła jednak rewolucja techniczna. Wieloletnie eksperymentowanie niewielkich, niezależnych producentów gazu i ropy ze znaną wcześniej techniką szczelinowania hydraulicznego oraz z odwiertami poziomymi w skałach osadowych umożliwiło po raz pierwszy opłacalną eksploatację gazu i ropy z łupków.