Prototyp Małysza
Adam Małysz wystartował w Rajdzie Dakar toyotą hilux. Auto jest w rzeczywistości prototypem, jedynie wyglądającym jak poczciwy pick-up.
Nawet poszycie wykonane jest z plastiku. Zamiast podłużnicowej ramy ma przestrzenną rurową, która jest sztywniejsza i lżejsza. Benzynowy silnik Lexusa o mocy 360 KM zastąpił powolnego diesla, zamiast ręcznej skrzyni biegów jest zrobotyzowana. Nowe jest przednie, niezależne zawieszenie, podobna, ale mocniejsza od seryjnej, jest tylna oś, której koła mają 30-centymetrowy skok. Przy każdym z kół są po dwa amortyzatory. Podczas testów Małysz był zaskoczony mocą auta – wcześniej jeździł 200-konnym dieslem Mitsubishi. Zużycie paliwa podczas rajdu jest wysokie, więc samochód ma 500-litrowy bak. Producent samochodu, belgijska firma Overdrive, zapewnia, że auto jest tak wyważone, iż nawet po dalekim skoku, niezależnie od poziomu paliwa, samochód równo spada na cztery koła.