Powrót małpoluda
Sklonowanie neandertalczyka przestało być domeną fantastyki naukowej
Steven Spielberg będzie miał nowy pomysł na kasowy film. Po dinozaurach w „Parku Jurajskim" może pokazać, jak sklonowano neandertalczyka i co z tego wynikło. Jego naukowym doradcą może zostać prof. George Church, 58-letni genetyk z Harvard Medical School. Tym razem nie musi to być jedynie film fabularny. Naukowcy poważnie myślą o przywróceniu do życia wymarłego przed 30 tys. lat naszego krewnego. To, co jeszcze 10 lat temu było jedynie naukową fikcją, niedługo może stać się naukowym projektem. A na razie wywołuje jedynie liczne spory.
Prof. Church sam o sobie mówi, że jest spokrewniony z neandertalczykiem. „Po tym gatunku człowiekowatych odziedziczyłem 3,8 proc. DNA. Jeden z moich odległych przodków się z nim skrzyżował, ale wcale nie jestem z tego powodu zakłopotany" – powiedział dziennikarzom. Wie, co mówi, bo zsekwencjonował swoje DNA i kazał je porównać z genomem Homo sapiens neanderthalensis, którego po raz pierwszy odkryto 150 lat temu w niemieckim Neanderthalu. Amerykański genetyk nie chce jednak na tym poprzestać. W obszernym wywiadzie dla niemieckiego tygodnika „Der Spiegel" powiedział, że jeszcze za jego życia będzie można sklonować człowieka neandertalskiego, którego część antropologów całkiem niedawno klasyfikowała jako „podgatunek człowieka rozumnego". I jeśli nie on to zrobi, to pewnie uczyni to ktoś inny. Postęp w biogenetyce jest bowiem coraz szybszy.
Kurczakodinozaur
W „Parku Jurajskim" uczeni do wskrzeszenia dinozaura użyli jego zakrzepłej krwi, którą odkryli w organizmie komara zakonserwowanym w bursztynie. Taka ewentualność jest jednak wyjątkowo mało prawdopodobna, nadaje się jedynie do filmu. Wątpliwe bowiem, by z takiej tkanki można było uzyskać choćby niewielki fragment należącego do gada materiału genetycznego. A jest to warunek wszelkich prób klonowania. Na razie uczonym udało się wydobyć jedynie pojedyncze cząsteczki DNA z kości dinozaurów. W szkielecie tyranozaura sprzed 65 mln lat odnaleziono śladowe ilości kolagenu – białka, które wchodzi w skład kości, ścięgien i skóry. Natrafiono nawet na miękkie tkanki u starszego dinozaura o nazwie Brachylophosaurus canadensis sprzed 80 mln lat. Daje to pewne nadzieje na odkrycie większych fragmentów DNA prehistorycznych gadów, ale są one nikłe.
Wielkich gadów raczej nigdy nie uda się sklonować, przynajmniej nie tak, jak to przedstawił Steven Spielberg. Nie ma nadziei na znalezienie kompletnej komórki z całym DNA tyranozaura czy brontozaura. Można jedynie odpowiednio przemontować genom spokrewnionego z dinozaurami ptaka, by wyhodować coś w rodzaju kurczakodinozaura, stwora przypominającego wielkiego gada. Trzeba tylko wyłączyć geny kodujące skrzydła, a dodać te, które sprawią, że kurczakom wyrosną długie ogony i trójpalczaste łapy. Można też posłużyć się genami blisko spokrewnionych z dinozaurami nadal żyjących ptaków, takich jak emu i strusie. Biolog ewolucyjny Richard Dawkins, autor książki „Ślepy zegarmistrz", twierdzi, że jeśli odpowiednio skrzyżuje się gołębie, będzie można wyhodować wymarły gatunek ptaków dodo. Byłaby to próba odwrócenia biegu ewolucji – mało prawdopodobna, ale dziś nie można już powiedzieć, że nigdy nie będzie możliwa.
Komórki małpoluda
O tym, że w biologii niemożliwe staje się możliwe, jest też przekonany prof. Church. Z neandertalczykiem jest o wiele lepsza sytuacja niż z dinozaurami. Dzięki badaniom Svante Pääbo z Instytutu Maxa Plancka w Lipsku oraz specjalistów z firmy 454 Life Sciences w Branford (w stanie Connecticut) znane są już obszerne fragmenty DNA neandertalskiej kobiety sprzed 30 tys. lat, której fragmenty szkieletu znaleziono na terenie Chorwacji. I niedługo powinien być znany cały jej genom. Svante Pääbo, naukowiec szwedzkiego pochodzenia (jego ojciec Sune Bergström był laureatem Nagrody Nobla; zmarł w 2004 r.), porównał jej DNA z genomem człowieka. W 2010 r. oznajmił, że ludzie spoza Afryki dzielą z neandertalczykiem od 1 do 4 proc. genów. Wtedy prof. Church porównał DNA naszego krewnego ze swoim materiałem genetycznym – okazało się, że należy do tej grupy ludzi, którzy dzielą z neandertalczykiem najwięcej genów.