Najnowsza interwencja Uważam Rze

Cywilizacja

Excelsior! – kobieto, mężczyzno

Anna Kilian

Czy wypada się śmiać z bohatera cierpiącego na depresję afektywną dwubiegunową? Ależ tak! Wszystko jest dla ludzi.

W „Poradniku pozytywnego myślenia", przy odrobinie szczerości, zobaczymy siebie takimi, jacy jesteśmy, gdy nie wstydzimy się indywidualizmu, osobności, nieszkodliwych dziwactw. Amerykanie się tego nie boją. Tam psychiatra zapewnia duchowe wsparcie, prostuje życiowe ścieżki i – jak w filmie Davida O. Russella – okazuje się dzielić z pacjentem to samo uwielbienie dla drużyny futbolowej (oczywiście, chodzi o futbol amerykański, a konkretnie o Philadelphia Eagles). „Poradnik pozytywnego myślenia" (osiem nominacji do Oscara i Złoty Glob dla Jennifer Lawrence) to komedia tak dobra, że właściwie już w momencie premiery stała się kinowym klasykiem. Pokazuje determinację Pata, nauczyciela wypuszczonego ze szpitala psychiatrycznego, którego motto brzmi „excelsior!", z całych sił starającego się odbudować swoje życie, a zwłaszcza zrujnowane relacje z eksżoną. Nie potrafi zrozumieć, że to ostatnie nie ma sensu, zwłaszcza od kiedy w pobliżu jest dużo ciekawsza, świeżo upieczona wdowa. Tiffany również jest odrobinę szalona, ale zawsze jest sobą, podobnie jak inne postaci filmu – obsesyjnie kibicujący Eaglesom, objęty zakazem stadionowym ojciec Pata (świetny De Niro) czy wszystkowiedzący psychiatra, imigrant z Indii. Niektóre amerykańskie komedie potrafią być zabawne w tak wyrafinowany sposób, że aż zazdrość bierze. David O. Russell podąża śladem stylu ekscentrycznych opowieści Wesa Andersona oraz Charliego Kaufmana obsadzonych gwiazdami zmęczonymi banalnymi propozycjami reżyserów, którzy żądają od nich powielania wciąż tych samych postaci. Ich klimat jest surrealistyczny, ale tematyka poważna – kłopoty z tożsamością, dramatyczne miłosne rozterki.

Równowagi poszukują też postaci filmów Jacques'a Audiarda. Ten francuski reżyser najbardziej lubi silne kontrasty. Subtelność i intensywność. W najnowszym obrazie, wspaniałym dramacie „Rdza i kość", demonstruje, jak pozostaje się sobą – „excelsior!" – po amputacji nóg. Stéphanie, trenerka orek z Antibes, straciła je podczas pokazu w wyniku tragicznego wypadku. Z czasem odzyskuje równowagę, wraca do pływania, czuje się coraz pewniej, używając protez i odnajduje się w nowym zajęciu – przyjmuje zakłady w nielegalnych walkach, tzw. ustawkach. Na pierwszą przyjeżdża z Alainem, mężczyzną o skomplikowanym życiu osobistym. Obserwowanie ich coraz bliższych relacji jest fascynujące. Stéphanie gra rewelacyjna Marion Cotillard, Alaina – dziko, mocno Belg Matthias Schoenaerts. Z pozoru bohaterowie wydają się niedobrani, ale łączy ich niezwykle silny charakter, niezłomność. W końcu i coś więcej, co unosi w górę, uwzniośla, do czego wzywa mądre motto Pata.

Poradnik pozytywnego myślenia

reż. David O. Russell

USA 2012

Rdza i  kość

reż. Jacques Audiard

Belgia, Francja 2012

Wstępniak

Materiał Partnera

Polacy coraz częściej kupują online. Co ich przekonuje do tej formy zakupów?

Kupujemy na potęgę. Rynek dóbr konsumenckich rozwija się dynamicznie, a my – konsumenci – podążamy za najnowszymi trendami. Kupujemy nie tylko więcej, ale i korzystając ze znacznie...

ZAMÓW UWAŻAM RZE

Aktualne wydania Uważam Rze dostępne na www.ekiosk.pl

Komentarz rysunkowy

Felietony

Hubert Kozieł

Czy Podesta zadławi się pizzą?

• SPISKOWA TEORIA WSZYSTKIEGO • Wybory prezydenckie w Stanach Zjednoczonych były wielkim zwycięstwem zwolenników spiskowej teorii dziejów. Potwierdziły bowiem wiele ich tez

Piotr BOŻEJEWICZ

Może i koniec, ale nie świata

• TAKO RZECZE [P] •Skoro Obama nawet w części nie okazał się takim cudotwórcą, jak przepowiadali eksperci, to czemu Trump miałby być taki groźny, jak go malują ci sami ludzie?