Wymienione wina znajdziemy w środkowej części Toskanii. Zwiedzając Toskanię, nie zapominajmy o jej wybrzeżu. W okolicach Bolgheri produkowane są znakomite wina, takie jak Sassicaia, Ornellaia, Guado al Tasso. W tym rejonie wina wytwarza również legenda włoskiego winiarstwa Angelo Gaja – jego toskańskie wino to Ca'Marcanda. Ceny wyżej wymienionych w zależności od rocznika są przeważnie trzycyfrowe, więc raczej do kupienia przez nielicznych i raczej na butelki niż kartony. Wybrzeże Toskanii to również Maremma i jej winnice.

Warte odwiedzenia jest miasteczko Scansano, w którego okolicach wytwarza się Morellino di Scansano D.O.C.G.

Będąc koło Scansano, możemy zwiedzić miejscowość Orbetello, przez którą prowadzi droga na malowniczy półwysep Argentario. Z portu Santo Stefano, położonego na półwyspie, kursują promy na wyspę Giglio, która stała się znana jako miejsce katastrofy statku „Costa Concordia".

Wina wytwarzane w ramach apelacji Morellino di Scansano są zróżnicowane. Bazowym szczepem jest oczywiście sangiovese. Degustowałem ostatnio dwa różne Morellino di Scansano z winnicy Castello Romitorio. Pierwsze to kupaż sangiovese z cabernet – świeże, owocowe, delikatnie kwiatowe, idealne „codzienne" wino. Drugie morellino to beczkowany przez dziesięć miesięcy kupaż sangiovese z syrah – delikatnie pikantne, wyczuwalna wanilia, lukrecja, perfekcyjne wino do mięsnych potraw.