Najnowsza interwencja Uważam Rze

Temat numeru

ks. prof. Henryk Skorowski

Skała się kruszy...

Tomasz Krzyżak

Wywiad z ks. prof. Henrykiem Skorowskim, rozmawia Tomasz Krzyżak

Jak ksiądz profesor przyjął wiadomość o rezygnacji Benedykta XVI?

Minęło już kilka dni, a ja nie mogę się otrząsnąć. Walczę. Nie potrafię sobie tego wszystkiego poukładać.

Przecież to proste. Papież zrezygnował. Za moment zbiorą się kardynałowie i wybiorą kolejnego następcę świętego Piotra.

Rzeczywiście. Z punktu widzenia ludzkiego jest to proste. Przychodzi czas zmęczenia, cierpienia. Jesteśmy coraz mniej wydajni i wtedy mówimy „nie", „dość, odchodzę". I doskonale to rozumiem.

To gdzie ma ksiądz problem?

Kościół to instytucja bosko-ludzka. Tak go postrzegam. I w moim odczuciu, jeśli raz powiedziało się Bogu „tak", to powiedziało się to na całe życie. Do końca, do śmierci. Tu jestem wewnętrznie rozdarty. Tu jest mój spór, dyskusja z samym sobą. Zastanawiam się, czy człowiek może powiedzieć Panu Bogu „nie".

Ale papież mówi, że po prostu traci siły, że duch już nie ten. Sugeruje niejako, że powinien przyjść ktoś młodszy, bardziej sprawny.

I po ludzku to rozumiem. Nie wiem, z czym się zmagał Benedykt XVI, ale trudno mi sobie wyobrazić to, że nagle stracił wiarę. Wiarę w to, że mimo upływu lat Bóg wciąż będzie go wspierał. Pomagał mu w kierowaniu tą łodzią Piotrową mimo problemów z chodzeniem, ze wzrokiem itd. Przecież Bóg go wybrał.

Benedykt XVI stracił wiarę?

Tego nie mówię. Ale, niestety, jak patrzy się na to z boku, to rzeczywiście wygląda to tak, jakby ten, który ogłosił Rok Wiary, ten, który stoi na straży wiary, nagle przestał ufać Panu Bogu, czyli stracił przynajmniej część wiary.

Dlaczego część wiary?

Bo nasza wiara jest wiarą w Boga, ale i wiarą Bogu, w jego zaufanie. Jeśli mnie wybrał, to będzie ze mną do końca. Przecież Kościoła nie prowadzi się tylko przez dynamizm, ale także przez samotność i cierpienie. Doskonale pokazał nam to Jan Paweł II. Słowa nie mógł wypowiedzieć, a jednak dawał świadectwo.

Papież mówi, że decyzję przemyślał, przemodlił. Wygląda zatem, że to właśnie Bóg podpowiedział mu takie rozwiązanie.

Tak sobie tłumaczę. Wydaje mi się, że kryje się za tym jakaś wielka niewiadoma. Jakiś plan Boga, którego nie jesteśmy w stanie dziś odczytać i zrozumieć. Już raz przez coś takiego przechodziłem.

Kiedy?

10 kwietnia 2010 r., gdy w katastrofie prezydenckiego samolotu w Smoleńsku zginął m.in. ówczesny rektor UKSW ksiądz Ryszard Rumianek, którego byłem zastępcą. Będąc tam w Smoleńsku, prosiłem Boga nie o łaskę zrozumienia tego, co się stało, ale o łaskę odczytania. Wiarę, że to, co się zdarzyło, ma sens, że przyniesie to ze sobą dobro.

Dziś jako ksiądz zakładam, że abdykacja papieża ma jakiś głęboki, ukryty sens. Problemem jest to, że nie jesteśmy w stanie tej tajemnicy dzisiaj odkryć i zrozumieć.

Może chodzi o to, by dać Kościołowi jakiś znak. Potrząsnąć nim.

Możliwe, że Bóg chce poruszyć te ludzkie struktury Kościoła. W końcu to jego Kościół. Nie wiem. Mam ciągle tysiące pytań i wątpliwości.

Wyobraża sobie ksiądz, że po konklawe na czele Kościoła staje czarnoskóry papież?

Tak. Trzeba brać pod uwagę każdą ewentualność. Wszak wyboru dokonują kardynałowie z natchnienia Ducha Świętego i ja w to wierzę.

I my jesteśmy gotowi na papieża o innym kolorze skóry?

Wydaje mi się, że tak. Problem mamy w myśleniu i postrzeganiu Kościoła. Patrzymy na niego z europejskiej perspektywy. Tymczasem świat ma nieco inne problemy niż my w Europie. To my w Europie mamy problem demografii, którego nie ma ani w Afryce, ani w Azji. Może potrzebny jest ktoś, kto zwróci uwagę na to, że Kościół jest powszechny, a nie tylko europejski. To my w Europie stworzyliśmy kilka problemów, z którymi nie potrafimy sobie poradzić.

Europejscy katolicy stają się mniejszością w katolickim świecie...

Tak. A chcemy, by zajmowano się tylko nami. A to my mamy problem związków homoseksualnych, demografii. Proszę zauważyć, że świat katolicki nie ma tych problemów. Kościół jako instytucja bosko-ludzka jest przygotowany na każdego papieża, bo – jeszcze raz podkreślę – wierzę, że kardynałami kieruje Duch Święty i moc Chrystusa.

Poprzednia
1 2

Wstępniak

Materiał Partnera

Jak wdrożyć SAP S/4HANA?

Nowoczesne systemy informatyczne to podstawa dobrze działającego i innowacyjnego przedsiębiorstwa. Dla wielu firm wyzwaniem nie jest wybór systemu ERP, ale jego wdrożenie. Dlaczego? Musi być...

ZAMÓW UWAŻAM RZE

Aktualne wydania Uważam Rze dostępne na www.ekiosk.pl

Komentarz rysunkowy

Felietony

Adam Maciejewski

Polski kapitał na Kaukazie

Od 2014 r. w Armenii działa fabryka polskiej spółki Lubawa. Nawiązanie współpracy z rządem Armenii było możliwe dzięki promocji naszego przemysłu za granicą, wspieranej przez dotacje z UE