Najnowsza interwencja Uważam Rze

Biznes

Kto nas łupi?

Jacek Krzemiński

Oryginalne części zamienne do samochodów są bardzo drogie. Czy warto kupować zamienniki? Producenci części mówią, że tak. Koncerny samochodowe mówią: nie

Polacy przepłacają za oryginalne części do aut z logo producentów samochodów – twierdzi Stowarzyszenie Dystrybutorów i Producentów Części Motoryzacyjnych. Te części stosują autoryzowane warsztaty samochodowe (ASO), ściśle związane z koncernami samochodowymi. ASO zawyżają też koszty robocizny – przekonuje stowarzyszenie. Ile w tym prawdy?

Stowarzyszenie Dystrybutorów i Producentów Części Motoryzacyjnych (SDPCM), największej branżowej organizacji w Polsce zrzeszającej dziesiątki firm motoryzacyjnych, wylicza, że tylko 20 proc. części w produkowanych dziś autach wytwarzają same koncerny samochodowe (one same temu nie zaprzeczają). Na dodatek są to głównie elementy konstrukcyjne, których zazwyczaj się nie wymienia. Reszta, czyli aż 80 proc. części, pochodzi od tzw. producentów niezależnych, wyspecjalizowanych w określonych komponentach, mających kadrę doświadczonych konstruktorów oraz projektantów, a często nawet własne centra badawcze. Niektórzy producenci – np. Bosch, Delphi, Valeo, Brembo czy TRW Automotive – to wielkie, renomowane międzynarodowe przedsiębiorstwa wytwarzające części dla wielu koncernów samochodowych, do dziesiątek marek.

Zamawiając u tych wytwórców części (na ogół wraz z ich zaprojektowaniem), koncerny samochodowe stawiają warunek, że na tych komponentach oraz na opakowaniach ma być ich logo – producenta auta. To dotyczy nie tylko części wykorzystywanych do montażu samochodów, ale i tych, które oferowane są w autoryzowanych serwisach obsługi (ASO). Nic więc dziwnego, że kierowcy myślą, iż te komponenty produkują sami producenci aut – do oferowanych przez siebie modeli.

Innymi słowy to, co wciskają nam producenci aut jako oryginalne części pod swoim logo, głównie w ASO, każąc sobie za nie zazwyczaj słono płacić, to komponenty produkowane w zdecydowanej większości przez firmy niezależne. Większość z nich sprzedaje te części też pod swoją marką w hurtowniach, sklepach i warsztatach motoryzacyjnych. Ale o wiele taniej niż koncerny samochodowe. Średnio o 60 proc. – tak przynajmniej szacuje SDPCM. – Mimo że to w większości przypadków dokładnie te same części tej samej jakości, z tych samych linii produkcyjnych – mówi Alfred Franke, prezes tej organizacji. – A jeśli ktoś ma obawy dotyczące jakości części motoryzacyjnych pochodzących od niezależnych dystrybutorów, wystarczy pamiętać, że w Unii Europejskiej funkcjonuje ponad 90 dyrektyw dotyczących homologacji i certyfikacji części zamiennych. Oznacza to, że elementy, które kupujemy w niezależnym warsztacie czy hurtowni, gwarantują nam odpowiedni poziom zarówno pod względem bezpieczeństwa, jak i ochrony środowiska.

Niezależni robią taniej

Z dużej różnicy w cenie między częściami z logo producenta auta a tymi, które wytwórcy owych komponentów oferują pod swoją marką, wzięło się powszechne wśród kierowców przekonanie, że te drugie to tańsze i gorszej jakości zamienniki. A jednocześnie uznanie, jakim cieszą się autoryzowane serwisy obsługi (ASO). Kiedy przegląda się ogłoszenia z ofertami sprzedaży aut, bardzo często można spotkać się z dopiskiem „serwisowany w ASO". Czy trzeba lepszego potwierdzenia tego, że dla wielu kierowców to się liczy?

Tymczasem w ASO przepłacamy nie tylko za części, ale i za robociznę (to ma być powód, dla którego naprawy czy za przeglądy techniczne w autoryzowanych serwisach obsługi płacimy czasem nawet kilka razy więcej niż w zwykłym warsztacie). – A przecież robocizna to już przeciętnie ponad połowa kosztów naprawy pojazdu – mówi Alfred Franke. Twierdzi jednocześnie, że w warsztatach niezależnych za robociznę płacimy średnio o połowę mniej niż w ASO. Jego stowarzyszenie przywołuje przy tym konkretne przykłady. Oto kilka z nich (z zeszłego roku):

- Od właściciela audi A6 wyprodukowanego w 2006 r. warsztat autoryzowany za wymianę żarówek ksenonowych zażądał 1360 zł, na co składało się 960 zł za dwie żarówki i 400 zł koszty robocizny. W warsztacie niezależnym taka sama usługa została wyceniona łącznie na 370 zł (270 zł części + 100 zł wymiana).

Poprzednia
1 2 3 4

Wstępniak

Materiał Partnera

Jak wdrożyć SAP S/4HANA?

Nowoczesne systemy informatyczne to podstawa dobrze działającego i innowacyjnego przedsiębiorstwa. Dla wielu firm wyzwaniem nie jest wybór systemu ERP, ale jego wdrożenie. Dlaczego? Musi być...

ZAMÓW UWAŻAM RZE

Aktualne wydania Uważam Rze dostępne na www.ekiosk.pl

Komentarz rysunkowy

Felietony

Anna Czyżewska

O wynagrodzeniu bez tabu

Zdecydowana większość pracowników uznaje, że rozmowę o podwyżce powinien zainicjować szef. Polacy nie są mistrzami negocjacji. Strategia biznesowej polemiki to wizytówka przedsiębiorcy