Pop Traveler?
Johna Poppera usłyszałem po raz pierwszy w koncertowym wykonaniu „Imagine" Johna Lennona.
Blues Traveler
Suzie Cracks the Whip
429 Records
Jego głos i wyrafinowana gra na harmonijce wydały mi się wtedy czymś nierealnym, a okazały najprawdziwszą prawdą. Choć Blues Traveler dawno już (vide – ich poprzednia płyta „North Hollywood Shootout" z roku 2008) zatracił bluesrockową drapieżność, to ich najnowsza „Suzie Cracks the Whip", jest, jak każda, dużym wydarzeniem. Nad wszystkim góruje absolutna wirtuozeria lidera. Zawartość co prawda solidnie rozczaruje wielbicieli prawdziwego bluesa, za to ucieszy zwolenników country, reggae i... (tak, tak!) popu, którzy być może sięgną po pierwsze (najlepsze) płyty zespołu. Warto! —gb