Najnowsza interwencja Uważam Rze

Tu i teraz

Bogdan Lach ? jeden z zaledwie kilku profilerow policyjnych w Polsce

Zawód: profiler

Anna Binkowska

Profiler to psycholog śledczy. Zawód deficytowy, niedoceniany i obciążony mitem. Szarlatan czy wróżbita?

Profiler nie ściemnia, gdy odpowiada na pytanie o skuteczność polskich sądów. Zna nieoficjalne statystyki. W Polsce nie mówi się, ile osób jest skazanych prawomocnym wyrokiem w stosunku do wszczętych postępowań. To jeden na... 22 tys.! Psycholodzy kryminalni uczestniczący w śledztwach wiedzą, dlaczego tak się dzieje. Za niewykryciem sprawcy stoją często błędy, źle zabezpieczone ślady kryminalistyczne, bagatelizowanie pewnych informacji, a także niefrasobliwość działań. Kolejne zaginięcie traktuje się jako numer statystyczny.

Mówi się, że najlepsza na świecie jest policja angielska. Tam wykrywalność sięga 22–24 proc. rocznie. Polska policja podaje, że ma wykrywalność na poziomie 68 proc. Opinię dotyczącą nierealnych statystyk potwierdza prawnik dr Jacek Czabański: – Faktyczna karalność przestępstw pozostaje na poziomie grubo poniżej 10 proc. Odwołując się do wyników badań wiktymizacyjnych, szacuję, że zaledwie 40 proc. przestępstw jest w ogóle zgłaszanych policji, z czego tylko połowa jest formalnie rejestrowana. Spośród spraw zarejestrowanych tylko 25 proc. kończy się aktem oskarżenia, który z kolei w ponad 97 proc. prowadzi do skazania. W efekcie szacować można, że zaledwie 5 proc. przestępstw jest ukaranych. Główne tego przyczyny? Niezgłaszanie przestępstw przez pokrzywdzonych (dotyczy to zwłaszcza przestępstw drobniejszych typu kradzież oraz wstydliwych, np. seksualnych) i brak formalnej rejestracji zgłoszeń przez policję (ze względu na spodziewany brak wykrycia sprawcy, zwłaszcza kradzieży).

W Anglii pracuje około 50 profilerów. W Polsce jest zaledwie czterech profesjonalnych ekspertów. Na ich temat stołeczna policja nie chce się wypowiadać:

– To trudna sprawa. U nas nie zatrudniamy profilerów. Może w Komendzie Stołecznej Policji (KSP), ale na pewno Wojewódzka w Katowicach zna lepiej temat – mówi rzecznik Komendy Głównej Policji (KGP) w Warszawie.

– Nie mam bladego pojęcia. Proszę się kontaktować z KGP – odpowiada rzecznik prasowy KSP w Warszawie.

Policja w Katowicach to trafiony trop, wskazany przez stołecznych śledczych. Tam wiedzą, kim są profilerzy, współpracują z nimi. Mówią nawet, kto jest koordynatorem psychologów w KGP w Warszawie. I trochę się dziwią – po co sięgać aż na Śląsk?

– Nie ma w policji takiego nazewnictwa jak profiler. Osoby zajmujące się profilowaniem nieznanych sprawców przestępstw to psycholodzy o specjalizacji psychologia policyjna stosowana. Oprócz profilowania zajmują się sporządzaniem taktyki do przesłuchania, typowaniem osób podejrzewanych, oceną wiarygodności różnych źródeł osobowych itp. – wyjaśnia kom. Anna Kubicka-Tomczyk, szefowa sekcji psychologów w KWP w Katowicach.

Na tropie profilera

Prośba skierowana do śląskiego komendanta o podanie kontaktu do profilera Bogdana Lacha przynosi efekty. Psycholog śledczy dzwoni następnego dnia, choć jest na urlopie. Pracuje w wydziale kryminalnym KWP w Katowicach. Wspólnie z Katarzyną Bondą wydał książkę „Zbrodnia niedoskonała" opisującą pracę profilerów i tajniki śledztw. Został odznaczony Złotym Krzyżem Zasługi. Jest pierwszym psychologiem kryminalnym w Polsce, który zajął się profilowaniem przestępców. Do tej pory to jedyny profiler zatrudniony na etacie w policji.

Większości ekspertów nie udaje się stworzyć stuprocentowego profilu, który jednoznacznie wskazuje sprawcę. W ujęciu prawnym profil ma jedynie charakter dowodu swobodnego. Bogdan Lach w ciągu kilkunastoletniej praktyki zawodowej uczestniczył w ponad 100 sprawach kryminalnych dotyczących zabójstw. Opracował dwa stuprocentowe portrety nieznanych sprawców.

Prawnicy amerykańscy też kwestionują określenie profiler. Ich zdaniem nie jest precyzyjnym oddaniem charakteru tej profesji. Twierdzą, że psycholog kryminalny powinien nazywać się śledczym analitykiem kryminalnym.

– To zależy od metody, jaką przyjmiemy, jeśli chodzi o profilowanie i jego rodzaj. Nie można wszystkiego wrzucić do jednego worka. Trzeba rozróżnić profilowanie psychologiczne, kryminalistyczne i kryminalne. To, co jest rozbieżne w poszczególnych definicjach, to metody, którymi się posługuje dany rodzaj profilowania, i cel, do jakiego zmierza. Profilowanie kryminalistyczne skupia się na cechach psychicznych, funkcjach rozwojowych. W szczególności bierze pod uwagę wszelkiego rodzaju ślady kryminalistyczne, które sprawca pozostawił na miejscu zdarzenia, sposób ich naniesienia bądź zniekształcenia – wyjaśnia Bogdan Lach.

Poprzednia
1 2 3 4

Wstępniak

Materiał Partnera

Jak wdrożyć SAP S/4HANA?

Nowoczesne systemy informatyczne to podstawa dobrze działającego i innowacyjnego przedsiębiorstwa. Dla wielu firm wyzwaniem nie jest wybór systemu ERP, ale jego wdrożenie. Dlaczego? Musi być...

ZAMÓW UWAŻAM RZE

Aktualne wydania Uważam Rze dostępne na www.ekiosk.pl

Komentarz rysunkowy