Opowieść o mieście utraconym
Poznajesz to miasto? – pytali w zwiastunie filmu „Warszawa 1935” jego twórcy. Raczej retorycznie, bo mało kto po wyjściu z kina odpowie na to pytanie twierdząco
Budynki, drzewa i inne elementy krajobrazu zostały odtworzone w 3D. Renderowanie odbywało się na serwerach w Centrum Badań Jądrowych w Świerku. Tylko one miały wystarczającą moc, aby przetworzyć trójwymiarowy obraz dawnej Warszawy. Ostatecznie udało się go zrekonstruować na tyle szczegółowo, że może być bez problemu wykorzystywany jako gotowa scenografia filmów fabularnych. „Warszawa 1935" będzie pokazywana w kinach w Warszawie, ale również w Krakowie, Łodzi, Wrocławiu, Poznaniu, Gdańsku oraz Katowicach. Trafi także do widza zagranicznego.
Warszawa to miasto, które zostało w czasie wojny brutalnie pozbawione tożsamości historycznej i kulturowej. Podobna trauma spotkała wiele innych polskich miejscowości, przez które przetoczył się walec historii. Projekty takie jak „Warszawa 1935" tę tożsamość powoli przywracają, przerzucają kładkę pomiędzy wielowiekową tradycją a współczesnością, które nierzadko dzieli głęboka przepaść. Nic już nie jest w stanie przywrócić Warszawie dawnej architektonicznej świetności. Ale teraz, gdy usłyszymy od zagranicznego turysty, że nasza stolica „pięknością nie grzeszy", możemy mu oznajmić, że nie zawsze tak było, i zabrać do kina na pokaz „Warszawy 1935".