Głos młodego pokolenia
Droga Redakcjo, z zaciekawieniem czytam Wasze pismo, brakuje mi w nim jednakże jednego elementu.
Moim zdaniem w dzisiejszych czasach niezbędnego. Głosu młodego pokolenia. Pokolenia, które nie boi się wyzwań, które o polityce mówi ostro, stanowczo, twardo i bezkompromisowo. Które rozbija utarte schematy, rozwala układ. Które ostrzej i skuteczniej niż ktokolwiek potrafi przedstawić swoje racje, wypunktować rządzących i opozycję, wytknąć politykom głupotę i wywołać dyskusję. Pokolenia, które może i chce zmieniać przyszłość. Które nie boi się pisać o sprawach najtrudniejszych i które wytyka głupotę także skostniałym poglądom większości społeczeństwa.
Pozdrawiam, Michał Kokot