Róża kosmosu
2000 kilometrów średnicy huraganu. Taka pogoda jest tylko na Saturnie.
Naukowcy nie wiedzą, co powoduje to niezwykłe zjawisko. W ziemskich warunkach podobne – choć oczywiście o wiele mniejsze – chmury powstają, gdy rośnie temperatura oceanów. Tych zaś na szóstej planecie Układu Słonecznego nie ma. Kosmiczną burzę zaobserwowano po raz pierwszy w 2006 r., ale zespół obsługujący znajdującą się w pobliżu gigantycznego wiru sondę Cassini dopiero teraz – po siedmiu latach – mógł wykonać zdjęcia. Wcześniej bowiem na właściwej półkuli Saturna trwała zima polarna i huragan nie był właściwie oświetlony.
—kg