Uśpiony kapitał
Gdyby uwłaszczyć działkowców, Skarb Państwa zyskałby prawie 90 miliardów złotych
O prywatyzacji działek rozmawia się wyłącznie w kontekście reprywatyzacji. Po atrakcyjne grunty, szczególnie w stolicy, zgłasza się coraz większa liczba prawowitych właścicieli. Prywatyzacja ogródków działkowych w części mogłaby więc zaspokoić roszczenia reprywatyzacyjne. Ogrody przeniesione na tereny podmiejskie mogłyby z kolei ożywić tereny nieużytków i nadać im charakter rekreacyjny. Według danych PZD roszczenia reprywatyzacyjne mogą dotyczyć nawet terenów 340 ogrodów, zarekwirowanych w okresie PRL. Według orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego działkowicze mogą liczyć na odszkodowania jedynie za pozostawione na spornym terenie altany, krzewy i drzewa.
Ale polityków nie interesuje uwłaszczenie obywateli. PO proponuje stworzenie specjalnego Krajowego Funduszu Ogrodowego, przejmującego częściowo obowiązki PZD. Związek godzi się na powoływanie odrębnych stowarzyszeń zarządzających ogródkami. Solidarna Polska chce zwolnienia z podatku od nieruchomości od małych altanek... Wszystkie ugrupowania debatują nad detalami, ale żadne nie przewiduje oddania działek ich wieloletnim użytkownikom.