Armia Kremla
70 lat temu w Sielcach nad Oką powstał zalążek Ludowego Wojska Polskiego
Bitwa była dla kościuszkowców tragiczna. Poległo w niej 510 żołnierzy, 1776 zostało rannych, a 652 uznano za zaginionych, co w sumie stanowiło jedną czwartą stanu dywizji, czyli połowę żołnierzy biorących bezpośredni udział w natarciu! Ale Stalin był zadowolony z chrztu bojowego polskiej dywizji. Poniosła wystarczająco duże straty. I dlatego właśnie ta bitwa – całkowicie bez znaczenia dla sytuacji frontowej – została przez niego wybrana na nowe święto polskiego wojska. Dlaczego potem była to bitwa pod Lenino? Bo wieś ta także leżała niedaleko rejonu walk kościuszkowców i dobrze się nazywała.
10 sierpnia 1943 r. na Kremlu zapadła decyzja o utworzeniu polskiego korpusu, który miał się składać z dwóch dywizji piechoty, dwóch brygad – artylerii i brygady pancernej, dwóch pułków – lotniczego i zapasowego, czterech samodzielnych batalionów oraz pododdziałów zabezpieczenia i obsługi. Berling z dowódcy dywizji stał się teraz dowódcą I Korpusu Polskiego.
1 września 1943 r. kościuszkowcy ponownie wyruszyli na front, a w sieleckim obozie organizowano kolejne jednostki korpusu i prowadzono intensywną indoktrynację. Na początku 1944 r. obóz w Sielcach ostatecznie zlikwidowano.
16 marca 1944 r. Stalin przekształcił I Korpus w 1. Armię Polską. Także i tym razem dowódcą mianował Berlinga. Na początku kwietnia 1944 r. jednostki 1. Armii Polskiej ponownie włączyły się do walki na froncie i wspierały sowiecką 69. Armię w walkach na Ukrainie. 23 lipca 1944 r. osiągnęły linię Bugu i wkroczyły na Lubelszczyznę. Na przełomie lipca i sierpnia 1944 r. uczestniczyły w operacji brzesko-lubelskiej, dotarłszy do linii Wisły. Na początku sierpnia 1944 r. pododdziały 1. DP dotarły na warszawską Pragę i stały się świadkami dramatycznej walki polskiej stolicy w czasie powstania. Stalin nie pozwolił jednak siłom polskim i sowieckim na przyjście powstańcom z odsieczą.
Trzecim etapem rozwoju polskiej armii pod patronatem Kremla był lipiec 1944 r. 21. dnia tego miesiąca samozwańcza Krajowa Rada Narodowa wydała dekret o scaleniu 1. Armii Polskiej z konspiracyjną komunistyczną Armią Ludową. Zaledwie dzień później powołano Naczelne Dowództwo Wojska Polskiego z gen. Michałem Rolą-Żymierskim na czele – od 1932 r. agentem sowieckiego NKWD. Proces rozbudowy nowego „wojska polskiego" uległ przyspieszeniu. 8 sierpnia zapadła decyzja o tworzeniu 2. Armii, a dwa miesiące później również 3. Armii WP. Miały być częścią tzw. Frontu Polskiego. Jednak zasoby ludnościowe Polski lubelskiej okazały się niewystarczające, aby zrealizować te ambitne plany.
W listopadzie 1944 r. zrezygnowano z tworzenia 3. Armii i skoncentrowano się na 2., której charakter był jeszcze bardziej sowiecki niż 1. Armii. Sowieci stanowili w niej ponad 56 proc. oficerskiego korpusu. W styczniu 1945 r. 1. i 2. Armia WP ruszyły do kolejnej ofensywy w drodze na Berlin. 1. Armia, będąca w składzie 1., a potem 2. Frontu Białoruskiego, brała m.in. udział w walkach o przełamanie Wału Pomorskiego, forsowała niemiecką linię obrony na Odrze, walczyła na terenie Brandenburgii i uczestniczyła w operacji berlińskiej, kończąc wojenny szlak przeciwnatarciem w kierunku Łaby. Z kolei 2. Armia operująca w ramach 1. Frontu Ukraińskiego po walkach na terenie Wielkopolski wzięła udział w tzw. operacji łużyckiej, a potem w operacji praskiej. Po zakończeniu działań obie armie przeszły pod rozkazy Naczelnego Dowództwa Wojska Polskiego.
Czerwone wojsko
Powojenna armia, potocznie zwana Ludowym Wojskiem Polskim, była ściśle nadzorowana przez Kreml. Stała na straży komunistycznego systemu i sojuszu ze Związkiem Sowieckim. W latach 1944–1947 LWP zwalczało antykomunistyczne podziemie. W 1945 r. spośród 40 tys. oficerów prawie połowę stanowili żołnierze sowieccy. Także po 1956 r. LWP wielokrotnie tłumiło bunty społeczeństwa przeciwko komunistom. Tak było m.in. w czerwcu 1956 r. w Poznaniu czy w grudniu 1970 r. na Wybrzeżu. Oficerowie LWP byli autorami planu stanu wojennego w grudniu 1981 r. Wojskowe służby specjalne uczestniczyły w zwalczaniu opozycji i skrytobójczych mordach oponentów władzy, takich jak ksiądz Jerzy Popiełuszko. LWP było głównym gwarantem podległości Polski wobec Kremla i jego prawdziwą armią.