Humanista w dobie internetu
Rynek nie potrzebuje dziś humanistów. Dlatego uczelnie wyższe, które chcą mieć stały dopływ studentów, tworzą nowe kierunki, na których szkolą polonistów czy filozofów ery internetu
Na Uniwersytecie Warszawskim jest już historia z obsługą e-archiwum, a Uniwersytet Kazimierza Wielkiego w Bydgoszczy od października 2013 r. planuje wystartować z humanistyką 2.0. Znajdą się tam również przedmioty informatyczne, przygotowujące studentów do tworzenia i obsługi stron www oraz sprawnego poruszania się w świecie nowych technologii. W ślad za UKW chcą pójść wykładowcy z Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie.
Umysł humanistyczny to za mało
Korporacje już teraz poszukują pracowników, którzy zajmowaliby się wyłącznie obsługą portali społecznościowych firmy. – Tradycyjne kształcenie uniwersyteckie w obszarze nauk humanistycznych i społecznych nie jest w stanie sprostać dzisiejszym wyzwaniom edukacyjnym – twierdzi profesor Mariusz Zawodniak z Uniwersytetu Kazimierza Wielkiego w Bydgoszczy, pomysłodawca humanistyki drugiej generacji. Jak mówi, nowy kierunek studiów to wynik zarówno jego doświadczeń, jak i zmian, które dokonują się we współczesnym świecie. Uczelnia zapewnia, że humanistyka 2.0 to doskonały kierunek dla wszystkich tych, którzy swoje zainteresowania i umiejętności humanistyczne chcieliby twórczo i z pasją wykorzystywać, np. do wytwarzania różnorodnych zasobów internetowych przy użyciu nowych mediów oraz nowych narzędzi i technologii. Uczelnia zapewnia, że to dzięki nim zmieniają się i stale będą ewoluować formy czytania książek (e-booki) czy pisania listów (e-maile), a także czasopism (e-wydania). Wykładowcy zaznaczają także, że powstające obecnie nowe zjawiska, takie jak hiperteksty, infografiki, wideoblogi, fora dyskusyjne, komunikatory i serwisy społecznościowe, wymagają specyficznych umiejętności tworzenia ich i zarządzania nimi.
Uczelnia oferuje studentom humanistyki 2.0 cztery specjalności. UKW zapewnia, że student humanistyki drugiej generacji o specjalności e-pisarstwo i edytorstwo komputerowe nie tylko rozwinie swoje zdolności literackie, lecz także nabędzie praktycznych umiejętności w zakresie prac redaktorskich. Specjalność dziennikarstwo internetowe i social media ma wykształcić umiejętności pozyskiwania informacji, pozycjonowania, promowania czy sprzedaży w internecie, a także nauczy tworzenia i prowadzenia serwisów społecznościowych i informacyjnych. Student specjalności społeczeństwo informacji i cyfryzacji, zdaniem uniwersytetu, wykształci umiejętności w zakresie zdobywania, przetwarzania i upowszechniania informacji, a także tworzenia zasobów cyfrowych. Badanie i projektowanie gier nauczy zaś tworzyć i analizować gry planszowe i karciane, gry fabularne RPG i LARP, gry miejskie i ARG oraz gry komputerowe. Ze względu na humanistyczny charakter studiów projektowania gier cyfrowych uczelnia nauczy na znanych, ogólnodostępnych edytorach, które nie wymagają zaawansowanych umiejętności programistycznych.
Jak podkreślają władze uczelni, to pierwszy taki fakultet w Polsce. – Jeśli ktoś w dzisiejszych czasach chce być filozofem, nie pytając o rynek pracy czy możliwości zatrudnienia, to oczywiście tradycyjne studia zadowolą kogoś takiego – uważa prof. Mariusz Zawodniak. – Jeśli jednak ktoś myśli o karierze w ciekawej branży, np. internetowej czy medialnej, a poza tym liczy się z sytuacją, jaka panuje na rynku pracy, to klasyczne wykształcenie humanistyczne może nie wystarczać. Pracodawcy pytają teraz nie tylko o dyplom czy wykształcenie, ale przede wszystkim o konkretne umiejętności i kompetencje absolwentów. Jeśli w kształceniu akademickim większy nacisk zaczniemy kłaść na te elementy, a nie tylko na wiedzę, to zwiększymy szanse zdobycia ciekawej pracy przez młodych ludzi – dodaje profesor.
Fabryka bezrobotnych
Ofert pracy skierowanych do absolwentów, którzy potrafiliby sprawnie zarządzać np. portalem społecznościowym firmy, jest sporo. Agencja internetowa z Opola poszukuje specjalisty ds. marketingu internetowego, podobnie krakowski portal internetowy, a agencja z Gdańska potrzebuje osoby, która dodatkowo będzie planowała i realizowała kampanie internetowe. Zarobki w tej branży nie są jednak wysokie – średnio 2 tys. zł.