Bezkarna malwersacja
Blisko 1200 poszkodowanych na ćwierć miliarda złotych, które dosłownie wyparowało. Oskarżeni dostaną wyroki w zawieszeniu albo zarzuty wobec nich się przedawnią
Grupa wierzycieli WGI poprosiła nowego ministra sprawiedliwości Marka Biernackiego o przyspieszenie i objęcie specjalnym nadzorem procesu przeciwko WGI Consulting, przez którą defraudowano prywatne pieniądze klientów. Od blisko roku sprawa czeka na wyznaczenie terminu wokandy. Główne zarzuty ulegną przedawnieniu za niecałe trzy lata. Nie ma szans, by w tym czasie zapadł prawomocny wyrok.
„Obrobić bank to jeszcze nic. Założyć bank – to dopiero jest interes" – kpił dramaturg Bertolt Brecht. Jak pokazuje przykład WGI, a ostatnio Amber Gold, w Polsce jeszcze lepszym interesem jest założenie firmy przyjmującej pieniądze w celu inwestowania. Bierność i opieszałość organów państwowych gwarantowana.