Unia przeciw niepełnosprawnym
Droga Redakcjo! Uprzejmie proszę o mocniejsze zaakcentowanie na łamach Państwa gazety problemu zatrudniania osób niepełnosprawnych.
Jestem osobą niepełnosprawną, skończyłam dwa kierunki studiów z wyróżnieniem, w wyuczonych zawodach oczywiście nie pracuję, bo niestety nie mam mamy/taty/wujka/cioci, którzy załatwiliby mi pracę (chociaż mam znajomych, którym w ten sposób się poszczęściło). Po wielomiesięcznych, bezowocnych poszukiwaniach wiem, że moją jedyną kartą przetargową na wkroczenie na rynek pracy jest coś, co przez długie lata było moim przekleństwem – czyli moja niepełnosprawność. Pracowałam dotychczas dzięki dofinansowaniom dla pracodawcy ze środków PFRON, obecnie jestem na stażu dla osób niepełnosprawnych i jedyną nadzieją na zatrudnienie są wspomniane dotacje. Proszę jeszcze raz o zajęcie się tym tematem w imieniu młodych, wykształconych ludzi przed trzydziestką, którzy marzą po prostu, by móc uczciwie pracować.
Karolina