Rodzina po włosku
Lepiej być pięknym i bogatym czy po prostu szczęśliwym?
Nicky Pellegrino,
Rzymska przygoda,
Prószyński i S-ka
Zatybrze, dzielnica w samym sercu Rzymu. To tam nastoletnia Serafina mieszka wraz z dwoma młodszymi siostrami i matką, która pracuje jako prostytutka. Życie dziewcząt nie jest aż tak ponure, jak mogłoby się wydawać na pierwszy rzut oka – choć rodzina jest stłoczona w małym dwupokojowym mieszkaniu w rozpadającym się budynku, matka kocha córki, a ich podstawowe potrzeby są zaspokojone.
We Włoszech lat 50. ub. wieku amerykański śpiewak i gwiazda filmowa Mario Lanza, syn włoskich emigrantów, to złoty człowiek i najlepiej sprzedający się piosenkarz na świecie. Jego przybycie do Rzymu jest długo zapowiadanym wydarzeniem, a jednocześnie środkiem przedsiębiorczej Serafiny, by pomóc swojej siostrze Carmeli w rozpoczęciu kariery muzycznej. Dzięki pomysłowości, szczęściu i wrodzonej inteligencji Serafina spotyka Betty Lanza, żonę Maria oraz matkę ich czworga dzieci, i zostaje zatrudniona jako asystentka.
Rodzina Lanza jest przeciwieństwem rodziny Serafiny: pełna, bogata, jednak rozchwiana. Wzajemna miłość Maria i Betty nie chroni ich przed huśtawkami nastrojów, kiedy Betty z dobrej żony zamienia się w ospałego potwora, lub efektami napiętego harmonogramu męża zagrażającemu związkowi.
Narracja opowiedziana z punktu widzenia mądrej nastolatki jest niezapomniana i wzruszająca. Pellegrino umiejętnie zestawia obraz rodziny zmierzającej ku rozpadowi z determinacją młodej kobiety, aby ją uratować.