Śmieciowy biznes
Droga Redakcjo, od miesiąca żyjemy w pełni ekologicznym kraju, dbającym o środowisko naturalne i segregującym odpady.
Kilka tygodni temu pojawił się u was artykuł dotyczący biznesu śmieciowego, jaki zaczyna się kręcić po wprowadzeniu ustawy. Trudno nie zgodzić się z tezami artykułu, iż tak naprawdę na wprowadzeniu tego przepisu zarabiają znajomi królika. Gminy w większości przypadków nie radzą sobie z wywozem śmieci. Nie są odpowiednio przygotowane. Limitowane są worki na odpady. W jednej z podwarszawskich miejscowości mieszkańcy wszystko pakują do worków na szkło, bo innych zabrakło. Warto dodać, że na biznesie śmieciowym zarabiają nie tylko firmy, które wygrały przetarg na ich wywóz, ale również firmy, które wyprodukowały tony „ekologicznych" broszur, ulotek, plakatów. Nie mam pojęcia, gdzie w tym wszystkim jest troska o środowisko naturalne. Wiem jedno – moje rachunki za odpady wzrosły, a jakoś usług pozostawia wiele do życzenia.
H. Grześkowiak
Do i od redakcji: redakcja@uwazamrze.pl