Przyszła pora na spółdzielców?
Czy rząd szykuje zamach na polską spółdzielczość?
Posłowie PO zabrali się za zmiany w przepisach, które mają umożliwiać przekształcanie spółdzielni w spółki prawa handlowego. Na pierwszy ogień mają pójść słynne GS oraz PSS Społem, od wielu lat funkcjonujące niezmiennie według tej samej formuły. Platforma Obywatelska najwyraźniej chce to zmienić – parlamentarzyści tej partii pracują już nad nowelizacją. Ma ona stworzyć możliwość swobodnego przejścia od jednej formy organizacyjnej do drugiej. Takie przepisy funkcjonują już obecnie w przypadku spółdzielni pracy.
Nie wszystkim jednak podobają się planowane zmiany. Spółdzielcy nie pozostawiają na posłach PO suchej nitki. Ich zdaniem to nic innego, tylko prosta droga do likwidacji spółdzielczości w Polsce. Podkreślają również, że nie jest to właściwy moment na taką nowelizację, bo w Trybunale Konstytucyjnym leży skarga na przepisy, które wprowadziły możliwość przekształcania w spółki spółdzielni pracy, warto zatem poczekać, jakie będzie rozstrzygnięcie. W przeciwnym razie istnieje spore prawdopodobieństwo, że powstanie kolejny bubel prawny.
Nic jednak nie wskazuje, by posłowie przejmowali się możliwą perspektywą niekorzystnego dla planowanych zmian wyroku Trybunału – prace cały czas są kontynuowane. Ponadto spółdzielcy podkreślają, że nowelizacja może de facto pozbawić właścicieli spółdzielni należącego do nich majątku. W obecnej formule bowiem spółdzielnia należy do jej członków, a w przypadku spółki nie będzie to takie oczywiste. Co więcej, zmiana formy prawnej oznaczać będzie przeformułowanie filozofii funkcjonowania tych podmiotów – spółka nastawiona jest wyłącznie na zysk, a spółdzielnię powołuje się w celu zaspokajania potrzeb jej członków.
Czy sprzeciw spółdzielców zahamuje wdrożenie nowych przepisów? Raczej wątpliwe – rządzący wielokrotnie w ostatnich latach udowodnili, że niespecjalnie liczą się z opinią społeczeństwa.