Auto dla firmy
Chociaż rząd werbalnie wspiera małe i średnie przedsiębiorstwa, faktycznie utrudnia im nabywanie samochodów, ponieważ uniemożliwia odliczenie pełnego VAT od ceny auta oraz paliwa
Te spostrzeżenia potwierdzają statystyki rejestracji aut w Polsce, które w pierwszych siedmiu miesiącach przekroczyły 22 tys. sztuk. Wśród nich dwie trzecie stanowią modele o dopuszczalnej masie całkowitej 3,5 tony. Najpopularniejsze wśród takich samochodów dostawczych są fiat ducato (prawie 3 tys. zarejestrowanych aut), renault master (1,8 tys.), peugeot boxer (1,7 tys.) i mercedes sprinter (1,2 tys.). Dopiero na dalszych miejscach są tak popularne w innych europejskich krajach małe modele, jak peugeot partner (1,1 tys. zarejestrowanych aut), fiat fiorino (0,8 tys.) oraz toyota yaris (0,7 tys.).
Rynek aut dostawczych cierpi nie tylko z powodu fiskalizmu, ale i niepotrzebnie – według przemysłu – wyśrubowanych norm homologacyjnych. Robert Skup zauważa, że wprowadzone po 23 czerwca nowe zasady homologacji pojazdów użytkowych także zmniejszyły rynek aut dostawczych, bo trudniej uzyskać homologację na zabudowę specjalistyczną. Jest droga (kosztuje ponad 20 tys. zł) i zainwestują w nią tylko nieliczne firmy importujące auta lub produkujące zabudowy.
Zauważalny jest także inny trend: odwrót od diesla. – W 90 proc. klienci wybierają fiorino z 73-konnym silnikiem benzynowym, a doblo z 95-konnym. Podczas krótkich wyjazdów na miasto takie silniki rozgrzewają się szybciej od diesli i są trwalsze – tłumaczy Pruta. Coraz popularniejszy staje się też LPG. – Nabywcy wyliczają, że instalacja gazowa zwraca się najpóźniej po półtora roku – mówi przedstawiciel salonu Fiata.
W wypadku większych modeli nadal popularny jest diesel, co widać w statystykach firmy Samar. Po siedmiu miesiącach 84,5 proc. zarejestrowanych samochodów było wyposażonych w silniki wysokoprężne, pozostałe miały silniki benzynowe lub na gaz propan-butan.
Leasing przede wszystkim
80,6 proc. aut dostawczych kupiły firmy, reszta osoby fizyczne, toteż leasing jest podstawowym narzędziem finansowania. Z tegorocznych statystyk Fiata wynika, że 60 proc. aut koncern sprzedał w leasingu, 38 proc. w kredycie i 2 proc. za gotówkę. – Leasing jest bardzo popularny, firmy leasingowe są elastyczne i łatwo znaleźć ciekawą ofertę – uważa Wilkoszewski. Zgadza się z nim Krzysztof Kot z EFL: – Przedsiębiorcy najczęściej wykorzystują leasing, chyba że zamierzają użytkować samochód ponad pięć lat – wówczas korzystają z kredytu.
Coraz częściej drobni przedsiębiorcy sięgają także po stosunkowy nowy produkt finansowy: pożyczkę samochodową – mówi Arkadiusz Trzeciakiewicz, dyrektor marketingu i PR Raiffeisen-Leasing Polska. – W ofercie Raiffeisen Leasing oferowana jest ona pod nazwą Autorata. W porównaniu z leasingiem dostępność jest porównywalna, natomiast realizacja transakcji jest zdecydowanie szybsza (liczona w godzinach). Autorata daje też inne korzyści, jak chociażby jednorazową amortyzację środka trwałego – wylicza Trzeciakiewicz. Jak zauważa, w tym segmencie aut przeważają samochody nowe, używane stanowią niewielki odsetek finansowania.
Wtórny rynek samochodów tego typu jest bardzo duży, a do sprzedaży wchodzą samochody z kratką. – Nie ma problemu ze spadkami wartości tych aut i łatwo je sprzedać po okresie leasingu – zapewnia pracownik EFL.
Najpopularniejsze w Polsce samochody dostawcze klasy lekkiej
Liczba aut zarejestrowanych od stycznia do lipca 2013 r.
1. Peugeot Partner 1124
2. Citroen Berlingo 913
3. Fiat Fiorino 794
4. Toyota Yaris 731
5. Dacia Dokker Van 657
6. Fiat Doblo 583
7. Fiat Panda Van 519
8. Volkswagen Caddy 474
9. Skoda Fabia 453
10. Volkswagen Amarok 316
11. Toyota Hilux 283
12. Mercedes Citan 252
13. Hyundai i20 225
14. Renault Kangoo Express 223
15. Mitsubishi L200 219
16. Nissan Navara 213
17. Skoda Roomster 205
18. Ford Ranger 200
19. Opel Combo Van 177
20. Fiat Scudo 160