Najnowsza interwencja Uważam Rze

Tu i teraz

Powiedzieli

Na jednym ze swoich pierwszych zdjęć masz kilka miesięcy, a już siedzisz z ojcem na jego motorze w... kasku na głowie. Tata wychowywał cię na dziewczynę, która niczego się nie boi?

Zawsze mówił, że mama i ja to jesteśmy „silne baby". Kiedyś, gdy był po operacji przepukliny i zepsuł się nam telewizor, musiałyśmy z mamą dźwigać ten ciężki sprzęt kilka pięter po schodach, a on się przyglądał i mówił: „Przecież jesteście silne baby, dacie radę". No i wyrosłam na taką Zosię Samosię, która nawet remont zrobi bez niczyjej pomocy. Takie wychowanie miało też swoje negatywne skutki – przyciągałam słabszych facetów. Wiadomo było, że sobie ze wszystkim poradzę, więc z problemami zazwyczaj zostawałam sama. Dopiero mając trzydzieści kilka lat, gdy byłam w kolejnym już związku, powiedziałam: „Teraz chcę być królewną". Kobiety są silniejsze od mężczyzn, tak jesteśmy genetycznie stworzone, ale nie należy przesadzać z samodzielnością. Od męskich obowiązków są mężczyźni, już nie wstydzę się ich prosić o pomoc.

Bycie silną babą czasem się jednak przydaje.

Dla mnie taki moment przyszedł, kiedy opiekowałam się moją słabnącą babcią, najważniejszą dla mnie osobą. Przez kilka lat mieszkałyśmy razem. Pewnego dnia wróciłam z Warszawy wykończona po zdjęciach, zaraz miałam mieć premierę w teatrze, a okazało się, że babcia leży ze złamanym biodrem. Nie chciała pójść do lekarza beze mnie. Gdy byłyśmy w szpitalu, zaczęła ściągać wszystkie pierścionki i się ze mną żegnać. A ja musiałam odłożyć emocje na bok, pójść do teatru i wyjść na scenę, a potem wrócić do szpitala i pozakładać babci z powrotem te wszystkie pierścionki.

Kiedy zmarła, byłam w ciąży z Olą. Przez trzy miesiące dostawałam leki podtrzymujące, żeby jakoś przez to wszystko przejść i nie urodzić za wcześnie.

Katarzyna Bujakiewicz dla „Pani"

—wyb. ns

Wstępniak

Materiał Partnera

Jak wdrożyć SAP S/4HANA?

Nowoczesne systemy informatyczne to podstawa dobrze działającego i innowacyjnego przedsiębiorstwa. Dla wielu firm wyzwaniem nie jest wybór systemu ERP, ale jego wdrożenie. Dlaczego? Musi być...

ZAMÓW UWAŻAM RZE

Aktualne wydania Uważam Rze dostępne na www.ekiosk.pl

Komentarz rysunkowy

Felietony

Adam Maciejewski

Polski kapitał na Kaukazie

Od 2014 r. w Armenii działa fabryka polskiej spółki Lubawa. Nawiązanie współpracy z rządem Armenii było możliwe dzięki promocji naszego przemysłu za granicą, wspieranej przez dotacje z UE

Wojciech Romański

W smoczym kręgu