Najnowsza interwencja Uważam Rze

Biznes

Nalogowi palacze czuja sie krzywdzeni przez kolejne zakazy

Prawo Dzikiego Wschodu: Do prawego

Janusz Korwin-Mikke

Pewno oczekujecie Państwo, że wyśmieję próbę posłania do szkół sześciolatków? A może oczekujecie Państwo, że wyśmieję rodziców-wsteczników żądających, by dzieci chodziły do szkoły od siódmego roku życia?

Nie – ja się śmieję z tego, że taki „problem" w ogóle istnieje. W normalnym kraju dziecko idzie do szkoły wtedy, gdy poślą je tam rodzice – i „problem" od razu znika. Tylko co wtedy robiliby politycy?

Mamy problem – bo UE domaga się, by prąd i ciepło nie pochodziły z elektrowni węglowych. Z kolei jacyś dziwni „ekolodzy" domagają się, by nie pochodziły też z elektrowni atomowych. Jeszcze inni, by nie pochodziły z wiatraków – bo wiatraki szkodzą ptakom...

Przypomina się historia o Arabie, który był łysy, bo miał dwie żony. Stara wyrywała mu czarne włosy, by był podobniejszy do niej – a młoda wyrywała mu wszystkie siwe... Problem nie tkwi tu jednak w tym, że mamy rozmaitych zwariowanych ekologów i jeszcze bardziej zwariowanych federastów – lecz w tym, że państwo w ogóle ma prawo wtrącać się w to, z czego robi się chleb, prąd albo szmizjerkę. W normalnym kraju zajmują się tym piekarze, krawcowe, a producenci prądu starannie obliczają, czy bardziej opłacalny jest atom czy węgiel; uwzględniając, oczywiście, odszkodowania, jakie trzeba by zapłacić sąsiadom. I wtedy nie ma problemu.

Mamy też „problem" palaczy. Jedni chcą zakazać palenia tytoniu, gdzie się da – i ta sekta na razie jest zwycięska – drudzy chcieliby pozwolić palić, gdzie się da. Pomysł, by w jednych pociągach był zakaz palenia tytoniu, w innych – dozwolony, a w jeszcze innych w jednych wagonach wolno by było palić, a w drugich nie, a w innych wreszcie: w każdym wagonie byłyby przedziały dla palących i niepalących – i pasażerowie głosowaliby noga... pardon: tyłkami, jakie rozwiązanie jest najlepsze – nie mieści się w głowach urzędnikom i politykom. W normalnym kraju po wybudowaniu osiedla patrzy się, gdzie ludzie wydeptują ścieżki – i tam kładzie się chodniki. U nas dyktator-projektant kieruje się swoimi kryteriami – i myśl, by to mieszkańcy...

A dlaczego ludzi traktuje się jak bydło? Bo ludzie pozwalają traktować się jak bydło! Na tym tle pan Brunon K. wygląda na całkiem normalnego.

Wstępniak

Materiał Partnera

Jak wdrożyć SAP S/4HANA?

Nowoczesne systemy informatyczne to podstawa dobrze działającego i innowacyjnego przedsiębiorstwa. Dla wielu firm wyzwaniem nie jest wybór systemu ERP, ale jego wdrożenie. Dlaczego? Musi być...

ZAMÓW UWAŻAM RZE

Aktualne wydania Uważam Rze dostępne na www.ekiosk.pl

Komentarz rysunkowy

Felietony

Edyta Żyła

Doradzą i przeszkolą

Znaczna część unijnych pieniędzy trafia do doradców, którzy pomagają zakładać firmy lub je rozwijać. Przedsiębiorcy mogą więc liczyć na bezpłatne szkolenia, wsparcie doświadczonych mentorów albo pomoc w przygotowaniu strategii marketingowej