
Sarmatia reaktywacja?
Projekt budowy rurociągu naftowego, który uwolniłby Europę Wschodnią od energetycznej presji Kremla, znalazł uznanie w Brukseli. Niestety, niechętnym okiem patrzy na niego ekipa Donalda Tuska i otoczenie Bronisława Komorowskiego
Unia Europejska reanimuje antyrosyjski projekt – alarmowała rosyjska agencja prasowa Regnum w depeszy informującej o tym, że Komisja Europejska w połowie października umieściła projekt połączenia ukraińskiej i polskiej sieci rurociągów naftowych na liście 250 priorytetowych unijnych inwestycji infrastrukturalnych, które mają uzyskać dostęp do wsparcia finansowego Unii.
Pomysł połączenia ukraińskiej sieci ropociągów z siecią istniejącą na terenie Polski i umożliwienia w ten sposób dostaw ropy naftowej z rejonu Morza Kaspijskiego na teren Europy Środkowo-Wschodniej z obejściem Rosji liczy sobie już 20 lat. Narodził się na Ukrainie na początku lat 90., tuż po odzyskaniu przez naszego wschodniego sąsiada niepodległości. W Kijowie rzucono wówczas ideę stworzenia nowej trasy transportu ropy naftowej z regionu Morza Kaspijskiego do Europy. Trasa tzw. Eurazjatyckiego Korytarza Transportu Ropy Naftowej miała biec z Azerbejdżanu przez Gruzję, Morze Czarne, Ukrainę i Polskę. Realizacja projektu umożliwiłaby przesyłanie kaspijskiej ropy do odbiorców w Polsce, Niemczech i krajach nadbałtyckich.
Budowa rurociągu łączącego Odessę z Brodami, gdzie istniało już odgałęzienie sowieckiego rurociągu naftowego, rozpoczęła się w 1996 r. i trwała do 2002 r. W założeniach miała stanowić część rozbudowanego systemu prowadzącego do rafinerii w Płocku i terminalu w Gdańsku. Ropa z pól naftowych miała docierać istniejącym systemem rurociągów do gruzińskiego portu Supsa, następnie tankowcami do Odessy i stamtąd dzięki rurociągowi Odessa–Brody i jego połączeniu z istniejącą siecią rurociągów na terenie Polski trafiać do odbiorców w Europie. Ewidentnym przegranym byłaby w tym rozdaniu Rosja, dziś skutecznie kontrolująca dostawy ropy na Zachód i używająca jej jako instrumentu uprawiania polityki międzynarodowej.