Najnowsza interwencja Uważam Rze

Świat

Thomas Monaghan

Witajcie w ziemi obiecanej

Tomasz Teluk

Od przeszło dekady na Florydzie rozkwita katolickie miasto Ave Maria, ufundowane przez amerykańskiego miliardera Thomasa S. Monaghana, twórcę największej na świecie sieci pizzerii Domino’s Pizza

Jeden z najbogatszych biznesmenów w Stanach Zjednoczonych właśnie obchodzi 77. urodziny. Naprawdę trudno mu czegokolwiek życzyć, bo zawsze osiąga to, czego chce. Wierzy, że Bóg mu błogosławi, bo – jak mówi – powodzenie w biznesie, pomysły i rodzinę zawdzięcza opatrzności. Dlatego czuje się w obowiązku zwrócić społeczeństwu to, co otrzymał. Jako filantrop wspiera edukację, inicjatywy religijne czy ruchy pro-life. „Forbes" wycenia jego majątek na 0,5 mld dolarów i plasuje go w gronie 400 najbogatszych Amerykanów.

Genialny sierota

Dzieciństwo Monaghana na pierwszy rzut oka było koszmarem, ale to właśnie wtedy hartował się jego charakter. Stracił ojca, gdy miał cztery lata. W wigilię Bożego Narodzenia. Matka zarabiała tylko 27 dolarów tygodniowo i nie była w stanie samodzielnie utrzymać rodziny. Dlatego dwa lata później oddała Toma i jego starszego brata do sierocińca. Odebrała ich stamtąd dopiero po sześciu latach. Prowadzony przez siostry Felicjanki zakład ukształtował Monaghana do tego stopnia, że zapragnął zostać księdzem i wstąpił do seminarium. Jednak jego buńczuczny charakter sprawił, że wyrzucono go ze szkoły.

Bardzo dobrze, bo jego powołanie miało się zrealizować w innych sposób. W 1959 r. dostał się na uniwersytet w Michigan i chciał zostać architektem. Zresztą zamiłowanie do architektury zostało mu do dziś, co widać w sponsorowanych przez niego projektach, w których zawsze ma dużo do powiedzenia. Właśnie wtedy razem z bratem pożyczyli 500 dolarów i na spółkę kupili małą pizzerię DomiNick's w Ypsilanti. Wkrótce przemianowali ją na Domino's Pizza i rozpoczęli ekspansję. Jednak Thomas wszystko chciał robić sam i odkupił od brata udziały za używanego volkswagena garbusa.

Już pierwsze lata prowadzenia biznesu wykazały, że był innowatorem i wizjonerem. Do pizzy rozwożonej po kampusach dorzucał kanapki i sałatki. Opracował pudełko, w którym pizza zachowywała świeżość i gorąca trafiała do zgłodniałych studentów. Jako jeden z pierwszych zaczął ją dowozić na imprezy i uruchomił sieć franczyzy dla zainteresowanych. Posunięcie okazało się strzałem w dziesiątkę. Monaghan pracował jak szalony po sto godzin tygodniowo. W latach 80. każdego dnia otwierano nawet trzy pizzerie pod jego marką. „Wierzę, że każdy człowiek na ziemi ma jakiś cel i marzenie w życiu. Moim było to, aby Domino's Pizza była największą na świecie firmą serwującą pizzę" – przyznawał po latach.

Udało się. W 1998 r. sieć miała 6240 punktów na całym globie. Poza Ameryką było to początkowo 500, potem 1000, a po 2000 r. – aż 4000 lokalizacji. W 1998 r. Monaghan za miliard dolarów sprzedał udziały bostońskiemu funduszowi inwestycyjnemu Bain Capital. Nie wytrzymał jednak długo na biznesowej emeryturze. W grudniu 2011 r. uruchomił sieć fast-foodów Gyrene Burger Company. Był także czynny zawodowy w innego rodzaju przedsięwzięciach.

Miasto Matki Bożej

Stworzenie utopii było odwiecznym marzeniem libertarian, ale na razie udało się to tylko katolikom. Monaghan, znany z hojności filantrop, nie potrafił się odnaleźć w wielkim świecie. W 1983 r. kupił wprawdzie drużynę baseballową Detroit Tigers, ale wkrótce zrezygnował z blichtru na rzecz ważniejszych spraw. W tym samym roku założył Ave Maria Foundation, która miała zapoczątkować wiele z jego misyjnych dzieł. W 1987 r. spotkał się z Janem Pawłem II i to na zawsze odmieniło jego życie. Zrozumiał, że najlepsze inwestycje nie mieszczą się w kategoriach tego świata.

Jeszcze w tym samym roku założył międzynarodową organizację przedsiębiorców katolickich Legatus. Następnie powołał do życia Radio Ave Maria, organizację pro-life Ave Maria List oraz think tank Thomas More Law Centre. Rozpoczął także ekspansję w ogarniętej lewicowymi ideologiami Ameryce Południowej. Sponsorował sieć szkół podstawowych prowadzonych tam przez siostry zakonne. W 1990 r. ufundował i nadzorował projekt odbudowy zniszczonej po trzęsieniu ziemi katedry w Managui w Nikaragui. Jednak to, co miało się okazać dziełem jego życia, było jeszcze przed nim.

Poprzednia
1 2 3

Wstępniak

Materiał Partnera

Jak wdrożyć SAP S/4HANA?

Nowoczesne systemy informatyczne to podstawa dobrze działającego i innowacyjnego przedsiębiorstwa. Dla wielu firm wyzwaniem nie jest wybór systemu ERP, ale jego wdrożenie. Dlaczego? Musi być...

ZAMÓW UWAŻAM RZE

Aktualne wydania Uważam Rze dostępne na www.ekiosk.pl

Komentarz rysunkowy

Felietony

Adam Maciejewski

Polski kapitał na Kaukazie

Od 2014 r. w Armenii działa fabryka polskiej spółki Lubawa. Nawiązanie współpracy z rządem Armenii było możliwe dzięki promocji naszego przemysłu za granicą, wspieranej przez dotacje z UE

Wojciech Romański

W smoczym kręgu