Samoobrona biznesu
Każda firma może skutecznie dbać o swoje interesy, monitorując zmiany w prawie, reagując na modyfikacje przepisów, a nawet zawczasu postulując dostosowanie regulacji do własnych potrzeb
3. Współpracuj z profesjonalistami
Bądź otwarty na współpracę. Zatrudniaj tylko sprawdzonych prawników. Podpisuj kontrakty wyłącznie z dobrymi firmami public relations czy public affairs. Zleć firmie zewnętrznej monitoring prasy – to nie kosztuje dużo, a przy okazji dowiesz się, co inni myślą o tobie. Nie opuszczaj ważnych konferencji i sympozjów. Bądź życzliwy dla prasy, buduj długotrwałe relacje z dziennikarzami. Dobrze też mieć znajomych polityków, szczególnie takich, na których oddałeś głos lub wspierałeś ich kampanię.
4. Wspieraj niezależnych ekspertów
Mowa o think-tankach. Jeśli chcesz żyć w wolnym kraju, gdzie nikt nie będzie ci przeszkadzał w prowadzeniu biznesu, hojnie wspieraj tych, którzy są adwokatami wolności gospodarczej w Polsce. Wybierz organizację, która wyznaje zbieżne z twoimi poglądy – wspieraj ją finansowo, zostań jej członkiem, zapisz się do klubu, kupuj publikacje. Jeśli możesz zaangażować się bardziej, zlecaj jej analizy dotyczące twojej branży, razem ustalajcie, co będzie najlepsze dla jej rozwoju, zanim zrobi to ktoś inny.
5. Reaguj natychmiast
Nie ignoruj sygnałów ostrzegawczych. Wprawdzie uchwalanie prawa może trwać latami, ale jeśli już pojawił się sygnał o zmianie, oznacza to, że scenariusz działań mógł zostać zaplanowany, łącznie z ostatecznym wynikiem. Jeśli ktokolwiek inwestuje w zmianę prawa, wkłada w to pieniądze i nie liczy na przypadek. Praktyka wskazuje, że większość zaplanowanych zmian dotyczących poszczególnych branż kończy się niemal identycznie z początkowymi założeniami.
6. Planuj długofalowe działania
Pamiętaj, że zmiany na rynku to nie kwestia dni ani tygodni, ani nawet miesięcy. Musisz się przygotować na walkę, która potrwa nawet kilka lat. Warto zaplanować intensywną kampanię na rok lub dwa. Tego typu okres jest kluczowy, pozwala urealnić budżet i zintensyfikować działania w mediach, wśród polityków czy ekspertów. Twórz sojusze, buduj koalicje. Pamiętaj, żeby twój głos nie stał się głosem wołającego na puszczy. Chór zawsze brzmi donośniej!
7. Żądaj sukcesu
Nie zadowalaj się częściowym sukcesem, który w efekcie może zrujnować twoją firmę. Postaw jasne cele i ustal konkretne wymagania. Nie daj się zwieść pozorom. Firma public relations, z którą współpracujesz, może ci mydlić oczy i zasypywać cię dziesiątkami wycinków z gazet, gdzie piszą o twojej firmie. Gdy jednak wczytasz się w ich treść, może się okazać, że nie dotyczy to tego, za co płacisz. Dlatego od razu umów się na premię za sukces. To bardziej motywujące dla zleceniobiorcy niż standardowy abonament.
8. Wynajmij lobbystę
Rzecznictwo interesów coraz częściej staje się usługą dostępną także dla małych i średnich firm. Pamiętaj, że profesjonalny lobbing oznacza działanie w granicach prawa. Wbrew pozorom Polska się zmienia i lobbing nie ma już nic wspólnego z korupcją. Dobry lobbysta zaproponuje skuteczne rozwiązanie. Zaprosi cię jako obserwatora na posiedzenie odpowiedniej komisji sejmowej czy senackiej. Umożliwi spotkanie z kluczowymi decydentami. Wreszcie poprowadzi cały proces legislacyjny, który może zapewnić twojej firmie sukces na długie lata.
9. Zaalarmuj prasę
Opinia publiczna wywiera bardzo silny nacisk na pracę organów państwa. Dlatego nie lekceważ tego i intensywnie współpracuj z mediami. Wysyłaj im informacje prasowe, badania rynku, opinii publicznej, ekspertyzy, raporty, komentarze. Zapraszaj do firmy, opowiadaj o problemach, z jakimi się borykasz. Informuj o skutkach wprowadzanych regulacji. Bądź konkretny i dyskutuj o faktach: podawaj liczby, dane, prognozy. Staraj się być zawsze dostępny. Dziennikarze lubią wiedzieć, że mogą z kimś pogadać. Potrafią się za to odwdzięczyć.
10. Wymagaj od polityków
Nie odpuszczaj przedstawicielom naszego udręczonego narodu. Każdy polityk ma kilka biur poselskich, gdzie przyjmuje petentów. Wielu autentycznie angażuje się w wybrane sprawy, zwłaszcza te, które mogą przynieść rozgłos i przyciągnąć uwagę mediów. Wbrew pozorom pojedynczy politycy dużo mogą. Wystosują interpelację, poinformują, na jakim etapie jest dana sprawa, a być może skierują do kogoś, kto ma większe kompetencje lub bezpośrednio pracuje nad ważną dla nas kwestią.