Najnowsza interwencja Uważam Rze

Tu i teraz

Po ostatnich podwyżkach akcyzy na wyroby tytoniowe przemyt zza naszej wschodniej granicy rośnie lawinowo

Seria klęsk „jednorękiego bandyty”

Krzysztof Galimski

Znanemu z prób bezprawnego rabowania przedsiębiorców wiceministrowi finansów pali się grunt pod nogami. Nawet podwładni zaczynają występować przeciw absurdalnym działaniom Jacka Kapicy. Niestety, za jego działania płacimy wszyscy

Jednym z najdrastyczniejszych przykładów niszczenia polskich przedsiębiorców przez Jacka Kapicę jest jego kampania przeciw producentom specjalistycznych karetek pogotowia. Przez lata karetki były traktowane przez polskie prawo jako „pojazdy specjalne”. Tym samym nie podlegały akcyzie. Lepsze i dużo tańsze niż zagraniczne odpowiedniki produkowane przez niemieckie koncerny szybko opanowały rodzimy rynek. Do czasu.

Ambulans, czyli „pojazd osobowy”

W 2009 r.  podległe wiceministrowi finansów urzędy skarbowe nagle zmieniły stosowaną przez siebie interpretację przepisów. Z dnia na dzień karetki przestały być „specjalistyczne”, a stały się „osobowe”. Co za tym idzie, obłożone 18,6 proc. akcyzą. Nie dość tego. Podwładni Kapicy uznali, że zasada „prawo nie działa wstecz” ich nie dotyczy i żądają zapłaty – rzekomo zaległego podatku – za poprzednie lata. Wincentemu Zeszucie – drugiemu w kraju producentowi i dystrybutorowi karetek dali na zapłacenie… dwa dni. Branża była systematycznie niszczona, a na jej miejsce mogli wejść tylko zachodni producenci.

Aktualne wydanie Uważam Rze dostępne na www.ekiosk.pl.

Wstępniak

Materiał Partnera

Jak wdrożyć SAP S/4HANA?

Nowoczesne systemy informatyczne to podstawa dobrze działającego i innowacyjnego przedsiębiorstwa. Dla wielu firm wyzwaniem nie jest wybór systemu ERP, ale jego wdrożenie. Dlaczego? Musi być...

ZAMÓW UWAŻAM RZE

Aktualne wydania Uważam Rze dostępne na www.ekiosk.pl

Komentarz rysunkowy

Felietony

Adam Maciejewski

Polski kapitał na Kaukazie

Od 2014 r. w Armenii działa fabryka polskiej spółki Lubawa. Nawiązanie współpracy z rządem Armenii było możliwe dzięki promocji naszego przemysłu za granicą, wspieranej przez dotacje z UE